Legia po słabszym momencie sezonu wreszcie zaczęła grać na miarę oczekiwań. Nie dość, że wróciła do wygrywania, to robi to w imponujący sposób. W ostatnich 11 meczach poniosła tylko jedną porażkę - na wyjeździe poległa z Lechem Poznań 2:5. Po zakończeniu przerwy reprezentacyjnej udowodniła jednak, że szybko potrafi się podnieść, gdyż w sobotę pokonała sensację tego sezonu, czyli Cracovię (3:2). I teraz zamierza potwierdzić formę również w Lidze Konferencji.
Piłkarze Goncalo Feio wygrali dotąd wszystko w LKE, nie tracąc przy tym nawet gola. Najpierw skromnie zwyciężyli z Betisem 1:0, następnie pewnie pokonali na wyjeździe TSC Baćka Topola 3:0, a ostatnio rozbili na własnym stadionie Dynamo Mińsk 4:0. Tym razem czeka ich konfrontacja z Omonią Nikozja. Tamtejsi dziennikarze uważają Legię za "przeciętnego średniaka" i są przekonani, że Omonii uda się zdobyć trzy punkty.
Szansę na czwarty triumf będzie miała również Jagiellonia. Mistrzowie Polski mieli jednak do tej pory dużo trudniejszych rywali niż Legia, gdyż na sam początek pokonali FC Kopenhagę, później wygrali z mołdawskim Petrocubem, natomiast parę tygodni temu w niesamowity sposób udowodnili wyższość nad norweskim FK Molde.
Przed zawodnikami Adriana Siemieńca bardzo intensywny okres, gdyż w przeciągu trzech tygodni rozegrają aż sześć meczów, z czego pięć na wyjeździe. Będą to trzy spotkania w LKE, dwa w lidze oraz jedno w Pucharze Polski. Aktualnie zespół znajduje się na fali 13 starć bez porażki.
- To buduje pewność siebie, ale też stwarza niebezpieczeństwa w postaci utrzymania koncentracji. Nasza postawa na boisku podnosi wyżej poprzeczkę, rosną oczekiwania, z czego zdajemy sobie sprawę. To, co za nami, nie ma już znaczenia. (...) Jesteśmy dobrze nastawieni i będziemy chcieli pokazać naszą piłkę - przekazał na środowej konferencji prasowej szkoleniowiec Jagiellonii.
Spotkania zarówno NK Celje - Jagiellonia Białystok, jak i Omonia Nikozja - Legia Warszawa odbędą się w czwartek 28 listopada. Pierwszy rozpocznie się o godz. 18:45, natomiast drugi o 21:00. Transmisja z obu wydarzeń będzie dostępna na antenach Polsatu Sport oraz w internecie na platformie Polsat Box Go. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej na Sport.pl i w naszej aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.