• Link został skopiowany

Sceny w barażu o Ekstraklasę. "On nie jest normalny". Skończyło się fatalnie

Wisła Płock zagra w Ekstraklasie w sezonie 2025/26. Płocczanie wygrali 2:0 z Miedzią Legnica w finale baraży. Emocje były ogromne, co widzieliśmy też w przerwie. To wtedy Wojciech Hajda powiedział, że Ivan Salvador z Wisły Płock "chyba nie jest normalny". W doliczonym czasie gry piłkarz Miedzi nie potrafił utrzymać nerwów na wodzy i... uderzył Salvadora. Klub z Legnicy kończył mecz w osłabieniu.
Wojciech Hajda i Ivan Salvador
Screenshot transmisja TVP Sport

Wisła Płock wraca do Ekstraklasy po dwóch sezonach spędzonych w I lidze. Podopieczni Mariusza Misiury zajęli trzecie miejsce w I lidze, co dało im prawo do gry w barażach o Ekstraklasę. Płocczanie wygrali w nich z Polonią Warszawa (2:1) i Miedzią Legnica (2:0).

Zobacz wideo Marcin Gortat o kolejnej edycji Wielki Mecz Gortat Team vs NATO Team. "Pojawi się wiele gwiazd i zobaczymy mocny pojedynek"

Szokujące sceny w końcówce meczu o awans do Ekstraklasy. Skończyło się czerwoną

Dzisiejszy mecz Wisły z Miedzią dostarczył ogromnych emocji. W końcówce pierwszej połowy na prowadzenie wyszli gospodarze, którzy wykorzystali rzut karny. Chwilę później sędzia zagwizdał na przerwę, a piłkarze udali się do szatni oraz strefy wywiadów. Jednego z nich udzielił Wojciech Hajda z Miedzi. Pomocnik nie gryzł się w język, gdy oceniał zachowanie jednego z zawodników Wisły Płock. 

- Salvador chyba nie jest normalny. Dla mnie to zawodnik bardzo irytujący - mówił, dodając, że zna piłkarzy Wisły, którzy by się z nim zgodzili.

I choć faktycznie Ivan Salvador jest zawodnikiem, który potrafi działać na nerwy, to chyba nikt się nie spodziewał tego, co wydarzyło się w samej końcówce spotkania. Miedź Legnica przegrywała już 0:2, przez całą drugą połowę nie umiała wykorzystać żadnej z kilku dobrych okazji i jej zawodnicy byli mocno poirytowani - to nie może być jednak usprawiedliwienie dla tego, co zrobił Wojciech Hajda w 93. minucie.

A piłkarz Miedzi w tamtym momencie... po prostu zdzielił łokciem Salvadora. Sędzia nie mógł podjąć innej decyzji i ukarał Hajdę czerwoną kartką.

Kilka minut później mecz się zakończył i Wisła Płock oficjalnie stała się trzecim beniaminkiem Ekstraklasy. Tym samym dołączyła do Bruk-Bet Termaliki Nieciecza i Arki Gdynia. Kolejny sezon ligowy rozpocznie się w połowie lipca.

Więcej o: