Raków Częstochowa znacznie wzmocnił kadrę w letnim oknie transferowym i zaczęło brakować w niej miejsca dla Mateusza Wdowiaka. Pomocnik w tym sezonie pojawił się raz na boiskach ekstraklasy i dwukrotnie w eliminacjach Ligi Mistrzów, ale rozegrał jedynie 45 minut. Teraz odchodzi od mistrzów Polski, ale nadal pozostanie w ekstraklasie.
O odejściu 26-latka Raków Częstochowa poinformował w sobotę 5 sierpnia. "Mateusz Wdowiak po 2,5 roku gry w czerwono-niebieskich barwach opuści Raków Częstochowa na zasadzie transferu definitywnego. 26-letni pomocnik otrzymał zielone światło, by przejść testy medyczne w nowym klubie" - czytamy w komunikacie klubu.
Wdowiak do Rakowa trafił w zimie 2021 roku z Cracovii, a debiutował 21 lutego 2021 roku w meczu ligowym z Zagłębiem Lubin. Łącznie pomocnik uzbierał w Częstochowie 98 meczów, w których zdobył 17 goli i zaliczył siedem asyst. Już w pierwszym sezonie został wicemistrzem Polski oraz wygrywał Puchar i Superpuchar. Taki sam wynik powtórzył rok później, a w minionym sezonie został mistrzem kraju.
Klub poinformował również, że pożegnanie Wdowiaka nastąpi w sobotę 5 sierpnia podczas meczu ligowego z Wartą Poznań. To starcie zaplanowano na godzinę 15:00. Prawdopodobnie później zawodnik przejdzie testy medyczne w nowym klubie i niedługo zostanie w nim ogłoszony.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Portal Transfery.info donosi, że nowym zespołem Mateusza Wdowiaka ma być ten, przeciwko któremu debiutował w Rakowie. Chodzi o Zagłębie Lubin, które gotowe jest zapłacić za niego 150 tysięcy euro. W drużynie Waldemara Fornalika 26-latek niemal od razu mógłby stać się czołową postacią i zająć miejsce w pierwszym składzie. Tego lata Zagłębie ściągnęło już m.in. Damiana Dąbrowskiego i Mikkela Kirkeskova.
Komentarze (11)
Oficjalnie. Gwiazda odchodzi z Rakowa. Przenosiny do ligowego rywala
Najwazniejsze informacje na wstepie, gamoniu!