Raków Częstochowa praktycznie poznał rywala w walce o LKE. Wzór dla polskich klubów

Raków Częstochowa pokonał 2:0 Spartaka Trnava w pierwszym meczu III rundy eliminacji do Ligi Konferencji Europy i jest o krok od decydującej fazy play-offów. W przypadku awansu w IV rundzie wicemistrz Polski zmierzy się najprawdopodobniej ze Slavią Praga, która wygrała 3:0 z Panathinaikosem Ateny. Co wiemy o tym zespole?

Zarówno Raków Częstochowa jak i Slavia Praga w czwartkowych meczach zaprezentowały się z bardzo dobrej strony i są w komfortowej sytuacji przed rewanżem. Oba zespoły powoli mogą przygotowywać się do fazy play-off, która zadecyduje o tym kto zagra w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy. Faworytem wydają się być Czesi, którzy mają znacznie większe doświadczenie na arenie międzynarodowej.

Zobacz wideo Dziennikarz Sport.pl kontra bramkarz Barcelony. Ale urwał. Bez szans [WIDEO]

Slavia Praga niemal pewnym rywalem Rakowa Częstochowa w przypadku awansu do kolejnej rundy LKE. Wysoki współczynnik UEFA. Rok temu jednak odpadła z Legią 

Slavia Praga w minionym sezonie wywalczyła wicemistrzostwo Czech. Po trzech sezonach dominacji i mistrzostw kraju piłkarze ze stolicy Czech musieli uznać wyższość Viktorii Pilzno. Z tego powodu, zamiast przystępować do walki o Ligę Mistrzów, Slavia musi zadowolić się eliminacjami do Ligi Konferencji Europy. Wicemistrzowie Czech rywalizację o fazę grupową rozpoczęli w II rundzie, w której pokonali w dwumeczu 11:0 St. Joseph's FC z Gibraltaru. W czwartek wygrali 3:0 z Panathinaikosem. 

Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.

Czeski klub jest doświadczonym pucharowiczem. Od 15 lat Slavia regularnie melduje się w fazie grupowej europejskich rozgrywek - w tym Ligi Mistrzów. Slavia przed startem bieżących rozgrywek zajmowała 32. miejsce w klubowym rankingu UEFA ze współczynnikiem 52,000 - gdyby brać pod uwagę wyniki w pucharach, to Slavia łapałaby się do Ligi Mistrzów (dla porównania Raków jest 324.). Spora w tym zasługa bardzo dobrych wyników w minionych latach. W zeszłych rozgrywkach czeski zespół zagrał w ćwierćfinale Ligi Konferencji Europy (porażka z Feyenoordem 4:6), a w sezonie 2020/21 w ćwierćfinale Ligi Europy, w którym odpadł z Arsenalem (1:5 w dwumeczu). Były to najlepsze międzynarodowe wyniki Slavii w XXI wieku. Po drodze Czesi eliminowali takich rywali jak Leicester City, Rangers, Fenerbahce czy LASK.

Rok temu zespół ze stolicy Czech po odpadnięciu z eliminacji Ligi Mistrzów walczył o fazę grupową Ligi Europy. W IV rundzie kwalifikacyjnej Slavia mierzyła się z Legią Warszawa. Po wyrównanym dwumeczu Czesi przegrali z ówczesnym mistrzem Polski 3:4, w efekcie czego musieli zadowolić się Ligą Konferencji Europy.  W Warszawie Legia wygrała dość sensacyjnie 2:1, a w rewanżu w Pradze padł remis 2:2. 

Kogo należy się bać? Slavia ma kilku ciekawych piłkarzy

Szkoleniowcem czeskiego zespołu jest obecnie Jindrich Trpisovsky, który prowadzi zespół od początku 2018 roku. Według portalu transfermarkt.de najlepiej wycenianym piłkarzem Slavii jest obecnie Peter Olayinka. Wartość nigeryjskiego napastnika to 6,5 miliona euro. W tym sezonie w 2 meczach zdobył 2 gole. Warto dodać, że w klasyfikacji najlepszych strzelców Slavii wszechczasów Nigeryjczyk zajmuje 9. miejsce. W 147 meczach zdobył łącznie 34 bramki.

W tym sezonie ważnymi piłkarzami są między innymi bramkarz Ales Mandous, obrońca David Dourdea czy też gracze ofensywni tacy jak Ibrahim Traore, Ewerton czy Ondrej Lingr. Wszyscy wystąpili we wszystkich dotychczasowych czterech meczach Slavii w bieżących rozgrywkach. Najwięcej bramek mają na koncie póki co Ewerton, Olayinka oraz Sor (po dwie w tym sezonie). 

Sport.pl nadaje prosto z Barcelony

Czy można sobie kupić koszulkę Barcelony z nazwiskiem Lewandowski? Z jakim numerem? Czy podczas prezentacji znów będziemy świadkami prowizorki, czy może wreszcie przy pełnym Camp Nou Robert Lewandowski zostanie przywitany z pełną pompą?

Prezentacja Roberta Lewandowskiego. Pierwszy mecz Polaka w barwach Barcelony na Camp Nou. A także reakcje kibiców, obrazki ze stadionu oraz miejsc, które właśnie teraz stają się sportowym i nie tylko sportowym domem kapitana reprezentacji Polski. To wszystko można śledzić na Sport.pl dzięki relacjom specjalnego wysłannika Dominika Wardzichowskiego. Obrazki, smaczki, relacje na żywo, zdjęcia i wideo. Do śledzenia w Sport.pl, a także na Instagramie i TikToku.

Więcej o: