• Link został skopiowany

Lewandowski przemówił, kadrowicze słuchali. Co za reakcja. "Poszło w pięty"

- Jako że mamy zawodników na europejskim poziomie i nowego renomowanego trenera, w zespole była wiara w pewne zwycięstwo - stwierdził w rozmowie z "Faktem" Jakub Bączek. Trener mentalny zdradził również, że po spotkaniu z Czechami reprezentanci Polski odbyli w hotelu rozmowę we własnym gronie. Przemowę wygłosił Robert Lewandowski.
Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza

Reprezentacja Polski w piątek przegrała 1:3 z reprezentacją Czech w pierwszym meczu eliminacji Euro 2024. W debiucie Fernando Santosa w roli selekcjonera Biało-Czerwoni spisali się słabo i niemal całe spotkanie przebiegło po myśli rywali. Czesi prowadzili 2:0 już po trzech minutach gry, a w drugiej połowie dołożyli bramkę na 3:0. Dopiero w 86. minucie spotkania honorowego gola dla Polski zdobył Damian Szymański. Dla wielu reprezentantów dotkliwa porażka była trudna do zniesienia, ale obyli rozmowy z trenerem mentalnym oraz we własnym gronie. 

Zobacz wideo Szczęsny tłumaczy porażkę: Czesi nas zdominowali ficzyznie

Reprezentanci Polski obyli poważną rozmowę po meczu z Czechami. Motywował Robert Lewandowski

Jakub B. Bączek jest trenerem mentalnym, który w przeszłości był członkiem sztabu kadry siatkówki, a teraz indywidualnie współpracuje z wieloma reprezentantami Polski w piłce nożnej. W rozmowie z "Faktem" zdradził, że kilku z nich już w drodze powrotnej po meczu z Czechami odzywała się i potrzebowała rozmowy i porady.

- To był intensywny wieczór, a tak naprawdę noc. Po meczu z Czechami nie wszyscy się odezwali od razu. W tej sytuacji logistyka była bardzo trudna, bowiem dopiero po godzinie trzeciej w nocy większość z nich była w hotelu w Warszawie - mówi Bączek. Wcześniej jednak rozmawiał z zawodnikami za pomocą komunikatorów, kiedy ci byli jeszcze w samolocie. - Wymieniamy się wiadomościami na czacie i próbujemy wspólnie rozgryźć, co się wydarzyło i jak odbudować się przed kolejnym meczem - przekonuje trener. 

Jego zdaniem problemami Polaków w meczu z Czechami było nadmierne rozluźnienie, a później strach po szybko straconych golach. - Myślę, że mogło dojść do braku koncentracji, który szybko doprowadził do wyniku 0:2. Mogło dojść też do podświadomego zlekceważenia rywali. Moim zdaniem zawodnicy mogli się tak naprawdę wystraszyć tego, co się wydarzyło już w pierwszych sekundach meczu. Mentalnie przeszli do defensywy. Ten stan utrzymywał się w kolejnych minutach - mówi Bączek. 

Poza rozmową ze szkoleniowcem reprezentanci Polski postanowili wymienić również uwagi we własnym gronie. "Pogadance" przewodził Robert Lewandowski, który jest kapitanem kadry i jej najbardziej doświadczonym zawodnikiem. - Robert, podobnie jak w szatni Barcelony, jest już nie tylko czołowym napastnikiem zespołu, ale również mentorem. Potrafi czasem powiedzieć też coś w taki sposób, by rozmówcy poszło w pięty. Jak łatwo się domyśleć, po tym meczu nie był zbyt szczęśliwy - zdradza motywator. 

Kadrowicze mieli zareagować pozytywnie na uwagi Lewandowskiego, który jest mentalnym liderem grupy z racji wieku i doświadczenia. Rozmowa miała charakter motywujący. Miała też zmienić nastawienie przed meczem z Albanią. - Zawodnik wewnątrz drużyny ma zupełnie inny światopogląd niż np. trener. Niekiedy taka mowa może być nawet bardziej motywująca - podsumował Jakub B. Bączek. 

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Efekty rozmowy reprezentantów będą możliwe do zweryfikowania już w poniedziałek 27 marca o godzinie 20:45. Biało-Czerwoni na stadionie PGE Narodowym zmierzą się z reprezentacją Albanii. Relacja tekstowa będzie dostępna na żywo w Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Więcej o:

WynikiTabela

Komentarze (6)

Lewandowski przemówił, kadrowicze słuchali. Co za reakcja. "Poszło w pięty"

what-for
2 lata temu
"...kilku z nich już w drodze powrotnej po meczu z Czechami odzywała się i potrzebowała rozmowy i porady".
Że niby stracili właśnie jaja i nie wiedzą, co dalej?
Bal Jar
2 lata temu
Wszyscy widzieliśmy na MŚ jak potrafi zmotywować swoich kolegów kapitan naszej Reprezentacji w meczach z Argentyną w Katarze oraz w meczu z Japonią na MŚ w 2018 r. On jest jednym z głównych powodów takiej gry naszej Reprezentacji i to już od kilkunastu lat. Mamy drużynę bez honoru i bez odwagi bo za cenę zwycięstwa lub awansu nasi piłkarze są w stanie położyć się na boisku w trakcie meczu.
jezierskiadam
2 lata temu
Jak długo Lewandowski będzie milczał po Albanii???
valmue28
2 lata temu
Te, Bączek, to za co wziales kase? Jak ich przygotowales psychicznie do meczu, co?
Bączek - trener mentalny, pozal sie Boze. Kolejny lesny dziad:
"Mogło dojść też do podświadomego zlekceważenia rywali. Moim zdaniem zawodnicy mogli się tak naprawdę wystraszyć tego, co się wydarzyło już w pierwszych sekundach meczu. Mentalnie przeszli do defensywy. Ten stan utrzymywał się w kolejnych minutach."
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).