Były piłkarz okazał się bossem narkotykowym. Grał w znanych klubach. Grozi mu wieloletnie więzienie

Sergio Contreras Pardo, znany jako Koke, w 2021 r. opuścił areszt po wpłaceniu kaucji. Podejrzewano go o kierowanie szajką narkotykową. Może wrócić za kratki, ponieważ hiszpańska prokuratura postawiła mu oficjalne zarzuty.

Koke Pardo zakończył karierę w 2017 r., choć ostatni mecz zagrał rok wcześniej dla Arisu Saloniki. Najwięcej spotkań w karierze rozegrał właśnie dla greckiego klubu. Pardo był piłkarskim obieżyświatem. Grał jeszcze w Hiszpanii (Rayo Vallecano, Malaga), Niemczech (Jahn Regensburg), Portugalii (Sporting), Francji (Olympique Marsylia), USA, Indiach i Boliwii. Niestety, po zakończeniu kariery wmieszał się w działalność zorganizowanych grup przestępczych.

Zobacz wideo Chwile grozy na High League. Spodek wstrzymał oddech. Izak: To był szok

O kierowanie jedną z nich był podejrzany w 2019 r. i trafił wtedy do aresztu. Wyszedł z niego dwa lata temu, ale wkrótce może znowu wylądować za kratami.

Były piłkarz narkotykowym baronem

Hiszpańska prokuratura postawiła oficjalne zarzuty byłemu piłkarzowi. Miał on kierować narkotykowym gangiem, wydawać stosowane instrukcje odnośnie tego, skąd kupować narkotyki, gdzie i jak je produkować oraz za ile i jak sprzedawać i rozprowadzać nielegalne substancje. Jego grupa zajmowała się handlem narkotyków przede wszystkim na terenie Europy.

Proces sądowy ma się odbyć w poniedziałek w sądzie w Maladze. Oprócz niego na ławie oskarżonych zasiądzie 17 osób zamieszanych w działalność gangu. Koke Pardo grozi kara pozbawienia wolności do 16 lat i grzywna do 150 tys. euro. Pozostali mają zarzuty działania na szkodę zdrowia publicznego oraz nielegalnego posiadania broni. Mogą trafić do więzienia na co najmniej 4,5 roku.

Piotr Żyła podczas zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich Parodia skoków w Lahti. Druga seria odwołana! Katastrofa Graneruda

Grupa Koke Pardo została rozbita w 2019 r. Hiszpańska gwardia cywilna przeszukiwała magazyny i mieszkania członków gangu w Maladze, Sewilli i Granadzie. Założono podsłuchy, które ułatwiły namierzenie paczek z narkotykami i dotarcie do konkretnych osób. Odkryto, że grupa miała rozbudowaną strukturę, zorganizowaną logistykę i duże możliwości ekonomiczne.

W sprawę handlu narkotykami zatrzymano od 2019 r. kilkadziesiąt osób, które miały styczność z Koke Pardo i jego gangiem. Wśród aresztowanych byli jego brat i dziewczyna.

Thomas Thurnbichler podczas zawodów PŚ w Lahti Thurnbichler nie wytrzymał po farsie w Lahti. Walnął prosto z mostu. "Powiem to Borkowi Sedlakowi"

Więcej o: