Tak wygląda sytuacja w grupie po meczu Polska - Meksyk na MŚ 2022

58. minuta. Po interwencji VAR sędzia podyktował rzut karny dla reprezentacji Polski po faulu na Robercie Lewandowskim. Do piłki podszedł sam kapitan reprezentacji i uderzył fatalnie, a kolejny raz bohaterem na mistrzostwach świata został Guillermo Ochoa.

Tego nikt się nie spodziewał. Sensacyjny lider "polskiej" grupy

To była najlepsza okazja Polaków w pierwszym meczu na mundialu. Zgodnie z przewidywaniami Polacy skupili się na defensywie i zabezpieczeniu dostępu do własnej bramki. I to się udało, bo Meksykanie też nie zdołali pokonać Wojciecha Szczęsnego. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Polacy pierwszy raz od 1986 roku nie przegrali meczu otwarcia i zdobyli pierwszy punkt w grupie C.

Pierwsza kolejka tej grupy dobiegła tym samym końca. W pierwszym meczu Argentyna zmierzyła się z Arabią Saudyjską. Ekipa Leo Messiego objęła prowadzenie w 10. minucie po tym, jak arbiter przyznał rzut karny. Stały fragment bez problemu wykorzystał sam Messi. Pierwsza połowa tego meczu upłynęła jednak pod znakiem spalonych, przez które trafienia Messiego czy Lautaro Martineza nie zostały uznane. Arabia Saudyjska mogła imponować grą w defensywie, kiedy doskakiwała do rywali i szukała możliwości pójścia na wyprzedzenie. Do przerwy prowadziła jednak Argentyna.

Drugą połowę kapitalnie rozpoczęli Saudyjczycy. Najpierw w 48. minucie Emiliano Martineza pokonał Saleh Al-Shehri, a pięć minut później Salem Al Dawsari wkręcił w ziemię trzech obrońców, uderzył i po rękach bramkarza Argentyńczyków piłka wpadła do bramki. Na stadionie Lusail zapachniało sensacją. Przez kolejne minuty piłkarze Arabii Saudyjskiej popisywali się znakomitą grą w defensywie i ostatecznie dowieźli wynik do końca. Sensacja stała się faktem.

Po pierwszej kolejce sensacyjnym liderem są Saudyjczycy, którzy zdobyli trzy punkty za wygraną z Argentyną. Za Arabią Saudyjską są Polacy i Meksykanie. Oba zespoły mają taki sam bilans – po jednym punkcie i zerowym bilansie bramkowym. Na ostatnim miejscu znajduje się faworyt do końcowego triumfu, czyli Argentyna.

W następnej kolejce, która zostanie rozegrana w sobotę, Polska zmierzy się w kluczowym meczu z Arabią Saudyjską. Argentyńczycy zagrają natomiast o wszystko z Meksykiem.

Tabela grupy C:

1. Arabia Saudyjska – 3 punkty, bramki 2:1
2. Polska - 1 punkt, bramki 0:0
3. Meksyk - 1 punkt, bramki 0:0
4. Argentyna 0 punktów, bramki 1:2