Była gwiazda Arsenalu chce łez Szczęsnego. "Mam nadzieję, że zapłacze"

- Mam nadzieję, że Wojciech Szczęsny zapłacze po golach Harry Kane'a! - portal "WP Sportowe Fakty" cytuje Lee Dixona, byłą gwiazdą Arsenalu.

Selekcjoner Paulo Sousa prowadził reprezentację już w dziesięciu meczach i stracił w nich aż 16 goli. Nie da się udzielić prostej odpowiedzi, co konkretnie nie działa, bo błędy popełniane przez obrońców są bardzo różnorodne: od złego ustawienia, przez brak zdecydowania, proste wpadki i złe indywidualne decyzje, po problemy z bronieniem się przed dośrodkowaniami. - Jak byłem mały, to płakałem przez Jana Tomaszewskiego. Natomiast nie sądzę, abym zapłakał w środę przez Wojciecha Szczęsnego. Co więcej, mam nadzieję, że to Szczęsny zapłacze po golach Harry Kane'a! - portal "WP Sportowe Fakty" cytuje Lee Dixona, byłą gwiazdą Arsenalu.

Zobacz wideo Polot, finezja i swoboda! Ale wzmocnienie kadry Paulo Sousy

22-krotny reprezentant Anglii pokusił się o analizę meczu z Polską. - Ani Gareth Southgate, ani ja, ani wielu innych nie spodziewa się w Warszawie spacerku. (...) Przygotowując się do tego meczu, przejrzałem jego statystyki. I w kadrze, i w Bayernie. Niby człowiek wiedział, ale aż złapałem się za głowę. To jest coś niewyobrażalnego, co on "wyrabia"! Skoro więc Polska ma kogoś takiego w składzie, to żaden zespół, w tym Anglia, nie może sobie dopisać trzech punktów przed meczem. W żadnym wypadku - oświadcza Dixon. I dodaje: - Skoro zakładam, że Lewandowski strzeli, ale jednak Anglia wygra, to typuję 2:1

W jakim składzie zagra reprezentacja Polska?

Anglię będzie próbował zatrzymać podobny skład, jaki niemal dokonał tego na Wembley (1:2) i jaki niedawno zagrał z Albanią (4:1). Biało-czerwoni zaczną starcie z wicemistrzami Europy z dwoma napastnikami i przykazem pressingu. A dwóch wielkich wygranych tego zgrupowania to Karol Linetty i Adam Buksa.

Szczęsny - Helik (Dawidowicz, Kędziora), Glik Bednarek – Rybus, Moder, Krychowiak, Linetty (Frankowski), Jóźwiak - Lewandowski, Buksa. Więcej o pomyśle taktycznym Paulo Sousy na ten mecz przeczytacie w tekście Kacpra Sosnowskiego.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.