Arran to młodzieżówka skrajnie lewicowej partii Candidatura d'Unitat Popular (CUP), aktywnej przede wszystkim w Katalonii oraz ogólnie północnej części kraju. Partia ta popiera m.in. niepodległość Katalonii oraz opuszczenie Unii Europejskiej. Arran natomiast odpowiedzialne jest przede wszystkim za walkę z rentierami, którzy posiadają wiele rezydencji naraz, a wiele z nich otwieranych jest jedynie przez kilkanaście dni w roku.
Kimś właśnie takim jest natomiast Pique. Legendarny obrońca FC Barcelony posiada wiele nieruchomości rozsianych po Hiszpanii, a jedna z nich, wielka luksusowa rezydencja, stoi w rejonie La Cerdanya położonym w Katalonii w Pirenejach. Bezpośrednio graniczy on z Francją oraz Andorą. To właśnie wielkie bogactwo byłego piłkarza stało się "grzechem", za który ukarać postanowiło go Arran.
Młodzieżówka wrzuciła do sieci nagranie, na którym widzimy jak jeden z jej członków wkrada się na teren rezydencji Pique i na jednej ze ścian maluje graffiti w postaci obraźliwych napisów, takich jak np. "fora pijos!", co po polsku oznacza "wypad snobie!". W tle nagrania słyszymy zaś lektora, który daje cały "wykład" nt. ludzi takich jak Pique, którzy zdaniem Arran niszczą Pireneje i wywołują kryzys mieszkaniowy w całym regionie.
- Nie chcesz już mieszkać poza Katalonią, ale nie stać cię na dom w La Cerdanya? Aż 64% mieszkań w tym rejonie to druga lub trzecia nieruchomość tego samego właściciela, który otwiera ją średnio na 14 dni w ciągu roku. Eleganccy ludzie z Barcelony przyjeżdżają tu, by bawić się na stokach narciarskich. Nie ma tu dla nich miejsca! Przechodzimy do ofensywy przeciwko monokulturze turystycznej, która dusi Pireneje. Nie jesteśmy ozdobą - mówi lektor nagrania. Na ten moment nie wiadomo, czy były piłkarz podejmie kroki prawne przeciwko organizacji.