Zachowanie kiboli z Lęborka oburzyło m.in. władze Gdańska oraz Pomorskiego ZPN, który zaznacza, że to nie pierwszy przypadek skandalu z udziałem fanów miejscowej Pogoni. "Niestety po raz kolejny w Lęborku zostaje pobity pracownik klubu gości, tym razem podczas trwającego meczu, co bardzo niekorzystnie wpływa na morale grającego zespołu i wiele postronnych osób (w tym dzieci, kobiet i starszych ludzi), którzy wybrali się na mecz spędzić czas w sportowej i piłkarskiej atmosferze" - pisał na Facebooku szef związku Radosław Michalski.
Jak opisywał portal trojmiasto.pl, kibice Jaguara Gdańsk zostali zaatakowali w 60. minucie spotkania. Doszło do bijatyki, w której ucierpiał m.in. prezes Jaguara, Michał Jadanowski, który trafił do szpitala.
- Jako że był tam mój 70-letni ojciec, pobiegłem zaatakowanym na pomoc. Absurdem było w tej sytuacji kontynuować mecz - mówił w rozmowie z Interią.
Sprawą skandalu w Lęborku zajął się PZPN, a konkretnie Komisja Dyscyplinarna. Po przeanalizowaniu materiału dowodowego postanowiono ukarać Pogoń za zachowanie chuliganów.
Kary na ten moment są dosyć łagodne, a PZPN przyzwyczaił nas do tego, że za takie incydenty potrafi jest w stanie surowo ukarać. Pogoń została ukarana zakazem wyjazdów zorganizowanych grup kibiców. Skierowano także wniosek o zakaz rozgrywania meczów z udziałem miejscowej publiczności na obiekcie sportowym w Lęborku. Nie ma mowy o żadnej dodatkowej karze finansowej. Niewykluczone, że kary zostaną zaostrzone.
"Klub Pogoń Lębork współpracuje z Komisją w celu wyjaśnienia sprawy, a przede wszystkim wdrożenia działań mających w przyszłości zapewnić bezpieczeństwo i pozytywną atmosferę na lęborskim stadionie. Komisja Dyscyplinarna przy PoMZPN poinformowała, że na podstawie art. 129 lit. b Regulaminu Dyscyplinarnego PZPN zastosowała środek zapobiegawczy w postaci zakazu wyjazdów zorganizowanych grup kibiców na mecze piłkarskie" - czytamy w oświadczeniu wydanym przez Pogoń Lębork na Facebooku.
Pogoń Lębork zremisowała z Jaguarem Gdańsk 1:1. W tabeli 4. Ligi grupy pomorskiej Pogoń jest na piątym miejscu z dorobkiem 10 punktów, bezpośrednio za Jaguarem, który ma 13 punktów. W sobotę zespół z Lęborka zagra z KP Starogard Gdański. Trenerem Pogoni jest Mateusz Michniewicz, syn byłego selekcjonera reprezentacji Polski, Czesława Michniewicza.
Komentarze (8)
Żenada. PZPN podjął decyzję ws. skandalu w Lęborku
Czyżby stąd ta powściągliwość? Nie wiem jak wyglądają relacje klubu z OZPN, być może wspomniany zbieg okoliczności nie ma żadnego znaczenia, ale w takim razie kara za wyczyny lęborskich badziorów (to już kolejne tego typu akty przemocy, czyli recydywa) powinna być tak surowa, by nie budziło to żadnych wątpliwości.