Ukraiński wymiar sprawiedliwości próbuje uporać się z korupcją w ukraińskim futbolu. Pod lupą prokuratury znajdują się najważniejsze osoby w federacji. Prezes UAF Andrij Pawełko i sekretarz generalny Jurij Zapisotski mają za sobą trudne dni.
Problemy najważniejszych ludzi w ukraińskiej piłce nożnej zaczęły się w zeszłym roku, gdy sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu Pawełki i Zapisotskiego. Wkrótce wyszli oni dzięki zapłaceniu kaucji, ale w lutym sąd zdecydował o tymczasowym zawieszeniu Pawełki w roli prezesa UAF ze względu na zarzuty o korupcję i defraudację. Od czerwca szef UAF i sekretarz generalny związku ponownie są aresztowani i oczekują procesu.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
To im nie w smak, więc próbowali odwołać się od tego środka zapobiegawczego. W ostatnich dniach sąd zdecydował jednak, że obaj działacze pozostaną w areszcie. Przy okazji prokuratura przedstawiła nowe dowody, które dodatkowo obciążają Pawełkę i Zapisotskiego, ale w szczególności tego drugiego. Sekretarz generalny ukraińskiej federacji miał... podrobić podpis Pierluigiego Colliny - donosi portal footballhub.ua.
Były włoski sędzia, obecnie szef Komitetu Sędziowskiego FIFA, którego pupilem ma być Szymon Marciniak, pracował w ukraińskiej federacji od 2010 roku jako szef tamtejszych sędziów. W czerwcu 2015 podpisał nową umowę z UAF (wtedy FFU), a 1 lipca załączono do niej dodatkowy dokument, który zwiększał pensję Colliny o 678 tysięcy euro. Podpisy na tych papierach są jednak zupełnie inne.
Z tymi dowodami skonfrontowano Wołodymira Heninsona, który w tamtym czasie pełnił funkcję dyrektora wykonawczego piłkarskiego związku. Jego podpis był obecny obok podpisu Colliny na dokumencie z 1 lipca. Heninson stwierdził, że... nigdy nie widział tego pisma na oczy, nie wydrukował go i nie parafował, ale potwierdził, że zna podpis szefa sędziów FIFA i to nie jest on.
Według śledczych te działania miały sprawić wrażenie, że UAF jest winna Collinie pieniądze. Nie podano jednak, co miałby zyskać Zapisotski na sfałszowaniu podpisu Colliny oraz co się działo potem z pieniędzmi z podwyżki, którą gwarantował dokument. Warto przy tym zaznaczyć, że wiele wskazuje na to, że sam Włoch nie miał o niczym pojęcia.
Tymczasowy areszt prezesa ukraińskiej federacji Andrija Pawełki został przedłużony do 9 października. Taki sam środek zapobiegawczy sąd zastosował wobec sekretarza generalnego Jurija Zapisotskiego, ale on nie wyjdzie na wolność szybciej niż 3 listopada.