Ujawnili kulisy. To dlatego Josue nie został piłkarzem sezonu Ekstraklasy

- Piłkarze powiedzieli wprost: nie głosujemy na Josue, bo go nie lubimy - powiedział o piłkarzu Legii dziennikarz Łukasz Olkowicz w programie "Misja Futbol", omawiając rozdanie nagród na kończącej sezon Gali Ekstraklasy.

Podobnie jak w poprzednich latach, tegoroczny sezon ekstraklasy oficjalnie zakończyła gala, na której przyznano statuetki dla najlepszych piłkarzy w sezonie. Ponownie wybrany został m.in. piłkarz sezonu, którym został skrzydłowy Pogoni Szczecin Kamil Grosicki. To wywołało w mediach społecznościowych spore zamieszanie.

Zobacz wideo Sukces kadry U17. Nie tylko chodzi o wynik

Sprawa jest prosta. Rywale nie lubią Josue

Podobnie jak w wielu innych krajach wyboru najlepszych zawodników dokonują inni piłkarze. Każdy z nich ma prawo wypowiedzieć się na temat swoich faworytów, tym bardziej że przyszło im się spotkać na boisku. Dla Josue - portugalskiego pomocnika Legii Warszawa - był to jednak wyrok, gdyż rywale nie chcieli oddawać na niego głosu, ze względu na jego zachowanie podczas ekstraklasowych spotkań.

- Jeden przykład z klubu. Piłkarze powiedzieli wprost: nie głosujemy na Josue, bo go nie lubimy. Głosy popłynęły na przykład na Michała Skórasia, bo jest młody - powiedział w programie "Misja Futbol" Łukasz Olkowicz, dziennikarz "Przeglądu Sportowego", przedstawiając punkt widzenia piłkarzy.

- Wiem, że na przykład sporo piłkarzy głosowało na Marca Guala, bo zrobił coś w drużynie, która nie jest dobra. Bywają narzekania na Josue, że jest hamulcowym, ale w meczach pachnących europejską piłką, jak spotkanie z Rakowem, wtedy był fenomenalny i bezbłędny - dodał po chwili Łukasz Wiśniowski, dziennikarz "Foot Truck".

Legia może mieć problem z Josue. W Europie niekoniecznie może się przydać

Choć Josue pokazał już, że na polskie warunki jest doskonale wyszkolonym piłkarzem ze znakomitym przeglądem pola, w niektórych spotkaniach jego postawa mogła zaskakiwać. 32-letni Portugalczyk ma w sobie pewną "brazylijskość", która wpływa na zaangażowanie w grę defensywną. Przed trudnymi meczami w eliminacjach europejskich pucharów może to być kluczowe dla całego zespołu.

- Z drugiej strony niektórzy kibice zastanawiają się, czy powinno się przedłużyć z nim kontrakt przed europejskimi pucharami. Czy będzie mu się chciało biegać, gdy Legia będzie biegać za piłką - dodał Łukasz Wiśniowski w "Misji Futbol".

Brak wielkich niespodzianek

Choć wybór Kamila Grosickiego na najlepszego piłkarza sezonu 2022/2023 mógł niektórych nieco zaskoczyć, nie można tego uznawać za wielką niespodziankę. Zawodnik Pogoni ma bowiem za sobą bardzo solidny rok, w którym był niekwestionowanym liderem zespołu. Szczecinianie zajęli czwarte miejsce w tabeli za mistrzowskim Rakowem Częstochowa, Legią oraz Lechem Poznań, a Grosicki zdobył 13 bramek będąc trzecim strzelcem ekstraklasy.

W pozostałych kategoriach także wyniki nikogo nie zaskoczyły. Najlepszym bramkarzem został Vladan Kovacević (Raków), najlepszym obrońcą Fran Tudor (Raków), swoje wyróżnienie zdobył też Josue (najlepszy pomocnik), a miano najlepszego napastnika przypadło Marcowi Gualowi (Jagiellonia). Dodatkowo trenerem sezonu wybrano Marka Papszuna (Raków), tytuł najlepszego młodzieżowca przypadł Arielowi Mosórowi (Piast Gliwice), a golem sezonu uznano bramkę z przewrotki Fabiana Piaseckiego (Raków).

Więcej o: