Niezniszczalny James Milner. Maszyna. Zawstydził resztę zespołu

James Milner od dawna uważany jest za maszynę, jeśli chodzi o przebiegany dystans podczas meczów. Pomocnik Liverpoolu potwierdził to podczas przedsezonowego obozu, w trakcie którego po raz kolejny wykazał się znacznie lepszymi wynikami wydolnościowymi niż jego młodsi koledzy.

Wicemistrzowie Anglii przebywają obecnie na obozie przedsezonowym w Austrii, gdzie w środę zagrają z Red Bullem Salzburg. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z jednego z treningów, podczas których piłkarze odbywali testy biegowe. James Milner nie dał szans swoim młodszym kolegom.

Zobacz wideo Od lat 90. zarobki piłkarzy w Wielkiej Brytanii wzrosły 1500 proc. Jak to możliwe?

Milner zawstydził młodszych kolegów

36-latek zdecydowanie wyprzedził pozostałą część grupy, gdy po przebiegnięciu pewnego dystansu zawodnicy mieli za zadanie zwiększyć tempo. W materiale opublikowanym na stories w Instagramie angielski pomocnik został nazwany "maszyną". "On jest absolutnie szalony, że pomimo wieku wciąż jest ponad wszystkimi innymi" - skomentował jeden z kibiców.

Od dawna angielski pomocnik jest jednym z piłkarzy, którzy w trakcie ligowych meczów pokonują największy dystans. W jednym z meczów, po upływie zaledwie 34 minut, jego licznik wynosił prawie 9 kilometrów, co jest absolutnym rekordem Premier League. Jak informują brytyjskie media, 36-latek ma obsesję na punkcie dbania o swoje ciało, nigdy nie pił alkoholu i właściwie się odżywia, co procentuje podczas meczów.

 

Tajemnica długowieczności Jamesa Milnera

Milner przygotowuje się właśnie do swojego 21. sezonu w Premier League. Odkąd dołączył do Liverpoolu, każdego roku osiągał najlepsze wyniki w wyczerpujących przedsezonowych testach mleczanowych. Ich zadaniem jest sprawdzenie poziom kwasu mlekowego zawodników po przebiegnięciu danego dystansu.

Paul Webster pracował z Milnerem w Manchesterze City jako terapeuta sportowy i ujawnił niektóre sekrety jego długowieczności. - Wygląda młodo, wygląda na wysportowanego, prawdopodobnie ma jakieś 8% tkanki tłuszczowej. Jest trochę jak Ronaldo. James nie dotyka alkoholu, jest skrupulatny w tym, ile je, a jego pomiary są doskonałe. Z upływem miesięcy chce być sprawniejszy i silniejszy, a pomaga mu w tym jego ogólne zachowanie i wewnętrzna dyscyplina - ocenił.

Więcej o:
Copyright © Agora SA