• Link został skopiowany

Prasa w Anglii ocenia Kuszczaka: Przeciętny występ z Rovers

W wygranym 2:1 meczu z Blackburn, w składzie Manchesteru United pierwszy raz od dłuższego czasu zobaczyliśmy Tomasza Kuszczaka. Polak popełnił błąd przy straconej bramce i nie został zbyt wysoko oceniony przez angielskich dziennikarzy.

"Daily Mail" ewidentnie wini naszego bramkarza za utratę bramki. "Po 32 minutach gry Kuszczak wpuścił gola, co pierwszemu golkiperowi "Diabłów" Edwinowi van der Sarowi nie przytrafiło się od trzech miesięcy. Wyjście Polaka z bramki i zderzenie z Rio Ferdinandem znacznie ułatwiło zadanie strzelcowi Roque Santa Cruzowi."

Niewiele i nieprzychylnie o występie polskiego bramkarza pisze "The Times". "Po zdobyciu wyrównującej bramki przez Santa Cruza, Blackburn powinno objąć prowadzenie. Ryan Nelsen uderzył jednak w słupek, a dobitka Dioufa trafiła w ręce niezbyt dobrze dysponowanego w tym meczu Kuszczaka" - pisze gazeta. MU gra najwięcej ze wszystkich. Ale dlaczego najlepiej?

"Kuszczak fatalnie obliczył kąt wyjścia z bramki i zabiegł drogę Ferdinadowi. Dzięki temu Cruz spokojnie uciekł im obu i skierował piłkę do bramki" - tak utratę gola przez Manchester opisuje z kolei "The Guardian"

Dość surowy w ocenie występu Kuszczaka jest także "The Telegraph", który winą za utratę gola przypisuje też Ferdinandowi."Pod nieobecność van der Sara, między słupkami Manchsteru stanął Kuszczak, który w przekroju całego spotkania nie wypadł przekonująco. Już po godzinie gry musiał wyciągać piłkę z siatki. Po prostopadłym podaniu Ooijera do Cruza Paragwajczyk mógł skierować piłkę do pustej bramki, po tym jak Ferdinand zderzył się z wychodzącym z bramki Kuszczakiem" - pisze gazeta.

Ferguson zakazał piłkarzom rozdawania autografów - czytaj tutaj ?