Po porodzie badania wykazały, że mała Inga jest poważnie chora. Zdiagnozowano u niej SMA 1, rdzeniowy zanik mięśni. - W walce z potężnym przeciwnikiem jest tylko jeden ratunek - terapia genowa. Warty miliony złotych lek, który powstrzyma postęp choroby i pozwoli nam zacząć nowy etap. Bez strachu o przyszłość, ze spokojem o to, że jednego dnia nasza córeczka nagle przestanie oddychać, jeść, poruszać się samodzielnie. O to, że jej życie będzie pasmem cierpienia i barier nie do pokonania - czytamy na stronie siepomaga.pl, gdzie rodzice zorganizowali zbiórkę.
Terapia dla Ingi kosztuje prawie 9 mln złotych. W zbieraniu pieniędzy pomaga nasz mistrz Marcin Lewandowski. I to w oryginalny sposób. - Marcin Lewandowski posprząta Twój dom. Podczas 2 godzin pracy (prasowanko, sprzątanko czy rąbanie drzewa) Ty zdecydujesz, co ma zrobić nasz mistrz. Może też być 2-godzinna pogaducha przy kawce i ciasteczkch - czytamy w mediach społecznościowych.
Lewandowski to brązowy medalista ostatnich MŚ w biegu na 1500 m. To trzecie miejsce wywalczył rok temu w Dausze. Był także m.in. mistrzem Europy w Barcelonie w 2010 roku na 800 m, halowym wicemistrzem świata na 1500 m w Birmingham dwa lata temu oraz dwukrotnie halowym mistrzem Europy na dystansie 1500 m w Glasgow rok temu i Belgradzie trzy lata temu. Będzie nas reprezentował w przyszłym roku podczas igrzysk olimpijskich w Tokio.
Komentarze (18)
4-miesięczna Inga potrzebuje milionów na lek. Polski mistrz do wynajęcia. "Ty decydujesz, co ma zrobić"