Amerykańska gwiazda wysłana do kolonii karnej w Rosji. "Fikcyjny i żenujący proces"

Brittney Griner - amerykańska koszykarka skazana w Rosji na dziewięć lat więzienia za posiadanie olejku haszyszowego - została wysłana z aresztu śledczego do kolonii karnej. - W tej chwili nie mamy jednak informacji o miejscu jej pobytu - powiedział prawnik Aleksandr Bojkow.

- 4 listopada nasza klientka została wysłana z aresztu śledczego do kolonii karnej w celu wykonania wyroku rosyjskiego sądu. W tej chwili nie mamy jednak informacji ani o miejscu jej pobytu, ani o tym, dokąd zmierza. My, prawnicy, a także ambasada USA mamy zostać powiadomieni, gdy Brittney Griner dotrze na miejsce - powiedział prawnik amerykańskiej koszykarki - Aleksandr Bojkow.

Zobacz wideo Jeremy Sochan porównany do gwiazdy NBA. "W tym wieku to imponujące"

Na początku sierpnia Griner została skazana na dziewięć lat pozbawienia wolności oraz milion rubli grzywny za próbę przemytu narkotyków. 31-latka została zatrzymana w lutym na lotnisku Szeremietiewo, gdzie znaleziono przy niej wkłady do e-papierosów z olejkiem haszyszowym. Olejkiem, który w USA jest legalny, a w Rosji nie.

Zawodniczka spędziła kilka miesięcy w rosyjskim areszcie, a jej sprawa nabrała politycznego wymiaru. Wielu komentatorów uważa, że Rosjanie trzymają Griner jako zakładniczkę. Zatrzymanie koszykarki zbiegło się w czasie z rozpoczęciem wojny w Ukrainie. Media spekulowały, że warunkiem zwolnienia Griner może być poluzowanie sankcji nałożonych na Rosję.

Grinner przetransportowana do kolonii karnej

Amerykanie zaoferowali Rosjanom wymianę Griner na Wiktora Buta, handlarza bronią, który przebywa w amerykańskim więzieniu. - To był fikcyjny i żenujący proces - skomentował demokratyczny kongresmen Colin Allred.

Griner to jedna z najlepszych koszykarek w historii. 31-latka jest dwukrotną mistrzynią olimpijską (2016, 2021) i dwukrotną mistrzynią świata (2014, 2018). Zawodniczka Phoenix Mercury raz wygrała WNBA, a z rosyjskim UMMC Jekaterynburg, w którym gra poza sezonem w USA, zdobyła mistrzostwa kraju (2016-2019) oraz czterokrotnie Euroligę. Amerykankę siedmiokrotnie wybierano do meczu gwiazd WNBA, w karierze zdobyła też mnóstwo nagród indywidualnych.

Do zatrzymania Grinner doszło zaledwie kilka miesięcy po tym, jak zawodniczka świętowała drugie w karierze mistrzostwo olimpijskie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.