• Link został skopiowany

"Wstyd". Paweł Fajdek nie wytrzymał po gali mistrzów sportu

Paweł Fajdek, czterokrotny mistrz świata w rzucie młotem, ostro skrytykował wyniki plebiscytu "Przeglądu Sportowego" na najlepszego polskiego sportowca 2021 roku.
Anita Włodarczyk i Robert Lewandowski
Twitter/Screen

Robert Lewandowski został wybrany najlepszym sportowcem w Polsce w 2021 roku w 87. plebiscycie "Przeglądu Sportowego". Na podium znaleźli się także Anita Włodarczyk i Bartosz Zmarzlik. Laureatów ogłoszono na Gali Mistrzów Sportu w Warszawie.

Zobacz wideo Maria Andrejczyk: Ważniejsze są cisza i spokój, które pozwalają skupić się na najcięższej pracy

Paweł Fajdek nie wytrzymał po gali mistrzów sportu. "Wstyd"

W czołowej dziesiątce, oprócz podium, znalazło się także siedmiu medalistów olimpijskich z Tokio. W czołówce zabrakło z kolei miejsca dla najlepszych polskich tenisistów - Igi Świątek i Huberta Hurkacza, a także skoczków - Kamila Stocha, Dawida Kubackiego i Piotra Żyły.

Wyniki plebiscytu skomentował na Twitterze Paweł Fajdek, były brązowy medalista igrzysk olimpijskich, który był w gronie nominowanych, ale w wybranej dziesiątce się nie znalazł.

Zobacz program Sport.pl LIVE:

 

"87. plebiscyt Przeglądu Sportowego. Wstyd... Nie pozdrawiam" - napisał Paweł Fajdek.

Nie napisał jednak konkretnie, z którym rozstrzygnięciem kompletnie się nie zgadza. Być może chodzi mu o tylko drugie miejsce w plebiscycie Anity Włodarczyk, która na ubiegłorocznych igrzyskach wywalczyła swój trzeci złoty medal olimpijski w rzucie młotem. 

Taka opinia Fajdka spotkała się z dużą falą krytyki kibiców i ekspertów.

"Można wyjść na scenę jak Lewandowski i powiedzieć, że każdy z nominowanych jest inspiracją, a można i tak. Z definicjami wstydu też różnie bywa" - napisał Sebastian Parfjanowicz, dziennikarz TVP Sport.

"Wygrał piłkarz, który jest najlepszy na świecie w najbardziej popularnej dyscyplinie. Nie widzę w tym nic kompromitującego i zawstydzającego. Pani Anita zajęła drugie, adekwatne miejsce w plebiscycie. Brawa dla '10' wyróżnionych" - dodał Maciej Łanczkowski, redaktor magazynu "Piłka Nożna".

"Jak challenger w Poznaniu". Fajdek wydał oświadczenie. I uderza w Lewandowskiego

Tweet wywołał burzę, dlatego w niedzielę Fajdek postanowił przedstawić swoje stanowisko w specjalnym liście. "Chcecie Robertowi osłodzić brak Złotej Piłki" - stwierdził lekkoatleta.

"Skoro mój wpis na jednym z portali wywołał tak wielkie zamieszanie to oznacza to tylko jedno, że jest problem o którym się nie mówi, a jeśli ktoś zabiera głos to jest hejtowany. Głównie przez brak wiedzy osób komentujących o tym jak wszystko wygląda od środka" - napisał w specjalnym liście Fajdek.

"Ciężko porównać Kubice jadącego w Sauberze, Lewego grającego w Bayernie, za sukcesy w polskim sporcie, jak to porównać do złota w igrzyskach wywalczonego dla kraju? Skoro chcemy promować patriotyzm, wzorce itd, to co bardziej niż złoto olimpijskie się w to wpisuje?" - dodawał. 

Pełną treść listu można przeczytać pod tym linkiem.

Więcej o: