To miał być polski dzień na gali UFC w Abu Zabi zwieńczony zwycięstwem Jana Błachowicza w walce z Gloverem Teixeirą. Cieszyński Książę niespodziewanie przegrał w drugiej rundzie po odklepaniu i stracił mistrzowski pas w kategorii półciężkiej. 42-latek już w pierwszej rundzie osiągnął sporą przewagę, sprowadzając Błachowicza do parteru i obijając go przez cztery minuty. W drugiej walka była bardziej wyrównana, ale Teixeira ponownie sprowadził Polaka na matę, znalazł się za jego plecami, szybko zapiął duszenie i Polak musiał odklepać.
Przed walką Błachowicz był uznawany za zdecydowanego faworyta, więc eksperci nie kryli zdziwienia, że jego pojedynek z Brazylijczykiem zakończył się tak szybko. "Szkoda" - skomentował były prezes PZPN Zbigniew Boniek. W podobnym tonie wypowiedział się także Artur Szpilka, który nie ukrywa sympatii wobec polskiego zawodnika MMA. "Sport" - skomentował Szpilka, dodając wymowny emotikon. "Sport. Najwięksi tracili tytuły" - wtórował im komentator Eleven Sports Sebastian Chabiniak.
Choć wynik walki rozczarował, to na wyróżnienie zasługuje postawa Glovera Teixeiry, który realizował wymyślony przez siebie plan od pierwszej minuty. "Szkoda Błachowicza, ale Teixeira nie pozwolił mu w tej walce właściwie na nic i w pełni zasłużenie odebrał pas UFC. Demolka" - zauważył dziennikarz Sport.pl Karol Górka, a "demolka" chyba najlepiej oddaje przebieg walki, w której Teixeira był znacznie lepszy od Błachowicza.
"Glover Teixeira lepszy niż Jan Błachowicz, wielka szkoda Janka, to nie była jego walka. W drugiej rundzie wyszła mu dobra kombinacja, ale Brazylijczyk od początku realizował swój plan. Szkoda, trzeba liczyć, że Polak odzyska pas!" - stwierdził dziennikarz "Przeglądu Sportowego" Dariusz Kosiński.
"Łatwo mi mówić, ale wydaje mi się, że Janek spanikował" - ocenił Michał Serafin. Coś w tym może być, bo walka od początku nie układała się pomyśli Cieszyńskiego Księcia.
Komentujący docenili także zachowanie Błachowicza po walce. Polak pogratulował Teixeirze świetnego występu, a w rozmowie nie szukał wymówek. "Mogło się podobać zachowanie Jana Błachowicza przed walką, ale po porażce też wielka klasa. Uścisnął dłoń zwycięzcy, pogratulował, do tego żadnych dziwnych tłumaczeń w rozmowie. No trudno nie mieć sympatii do tego gościa" - skomentował dziennikarz TVP Sport.
"Pomijając wynik, świetne zachowanie Janka po walce. Wielki zawodnik to nie tylko umiejętności, ale i klasa… Błachowicz ją ma" - napisał także Kamil Wolnicki z "Przeglądu Sportowego".
Porażka z Gloverem Teixeirą oznacza, że Błachowicz utracił pas UFC. Ostatnie świetne występy Polaka w największej na świecie federacji MMA sprawiły jednak, że 38-latek prawdopodobnie otrzyma szansę na odzyskanie go. "Niestety. Już w drugiej rundzie. Wierzę, że Janek wróci po pas" - podsumował Andrzej Kostyra.