Olimpijka z Rosji ujawnia: Trwa wojna między naszymi

- Nigdy nie będę częścią tego brudu - grzmiała na swoim Instagramie rosyjska skeletonistka Jelena Nikitina. Brązowa medelistka z Soczi wyznała, że atmosfera wewnątrz reprezentacji RKO jest napięta. - Wojna między naszymi - twierdzi.

Igrzyska olimpijskie to zawsze wielkie emocje, ale niektórym udzielają się znacznie inne niż te sportowe. Przykładem reprezentacja Rosji, w której - zdaniem skeletonistki Jeleny Nikitiny - dochodzi do licznych sporów pomiędzy zawodnikami.

Zobacz wideo Czysta perfekcja. Tak Stoch nagle odmienił swoje skoki

Rosyjska skeletonistka: "Tutaj trwa wewnętrzna wojna"

- Tutaj trwa wewnętrzna wojna. Wojna między naszymi, w kadrze, którą ukrywaliśmy od dłuższego czasu - wyznała w swojej relacji na Instagramie. - To najgorsza rzecz, jaka może przytrafić się każdemu sportowcowi. [...] Tak bardzo kocham swoje życie i nigdy nie będę częścią tego brudu!

Chiny sparaliżowane. Śnieg zaskoczył na zimowych igrzyskachChiny sparaliżowane. Śnieg zaskoczył na zimowych igrzyskach

Do słów brązowej medalistki igrzysk olimpijskich w Soczi, która w sobotę zakończyła zmagania na 12. miejscu, odniosła się Jelena Anikina, szefowa Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego ds. stosunków międzynarodowych. - Dla mnie ten post jest sporą niespodzianką. Nie ma wojny. Myślę, że to tylko nerwy i rozczarowanie własnymi wynikami - odparła Anikina w rozmowie z niemieckim "Bildem". 

Nerwowość wśród sportowców startujących pod flagą Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego mogła wzrosnąć po trwającym zamieszaniu wokół Kamiły Walijewej. RKO z 15-latką na czele wygrał w poniedziałek w Pekinie w łyżwiarskiej rywalizacji drużynowej. Ceremonia medalowa wciąż się jednak nie odbyła.

W piątek Międzynarodowa Agencja Badawcza (ITA) potwierdziła, że pod koniec grudnia Walijewa miała pozytywny wynik testu antydopingowego. Nie wiadomo jeszcze, jaki to będzie miało wpływ na wyniki 15-latki w Pekinie, ale w jej organizmie wykryto trimetazydynę.

- Trimetazydyna ma podobny mechanizm działania do meldonium, które stało się popularne przed kilku laty za sprawą pozytywnego wyniku badań antydopingowych Marii Szarapowej. Nie ukrywam, że Polska przyczyniła się do tego, że trimetazydyna znalazła się na liście substancji zabronionych przez Światową Agencję Antydopingową (WADA) - mówił Sport.pl dr Andrzej Pokrywka z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego i Centralnego Ośrodka Medycyny Sportowej.

Sama Nikitina była bohaterką afery dopingowej w Soczi 2014. Rosjanka początkowo została pozbawiona brązowego medalu przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski, ale odwołała się od tej decyzji. W 2018 roku została oczyszczona z zarzutów i ostatecznie medal został w jej posiadaniu.

Więcej o: