• Link został skopiowany

Arnautović pokonał Szczęsnego i zalał się łzami. "To z powodu mojego ojca"

Reprezentacja Austrii pokonała 3:1 Polskę na mistrzostwach Europy i jest bardzo blisko wyjścia z grupy. Jednym z bohaterów tej drużyny był Marko Arnautović. Napastnik Interu Mediolan wykorzystał rzut karny i podwyższył prowadzenie. Po trafieniu nagle zalał się łzami. Powody wzruszenia wyjaśnił w pomeczowym wywiadzie.
Arnautović po strzeleniu gola na 3:1 w meczu Polska - Austria na Euro 2024
REUTERS/Fabian Bimmer

Reprezentacja Polski rozpoczęła zmagania na mistrzostwach Europy od porażki 1:2 z Holandią. W kluczowym spotkaniu, które mogło rozstrzygnąć kwestię awansu z grupy, zmierzyła się z Austrią. Po pierwszej połowie kibice mieli nadal nadzieję na korzystny wynik, ponieważ utrzymywał się remis 1:1. Niestety w drugiej połowie Austriacy strzelili dwa gole i finalnie wygrali 3:1. W innym meczu tej grupy Francja zremisowała bezbramkowo z Holandią i z tego powodu Polacy odpadli już z mistrzostw Europy. 

Zobacz wideo Czy Lewandowski musi odejść? Tomasz Kłos rozwiewa wątpliwości

Marko Arnautović rozpłakał się po golu. Wyjaśnił powody

Jednym z bohaterów reprezentacji Austrii w meczu z Polską był Marko Arnautović. Napastnik bardzo pewnie wykorzystał rzut karny i podwyższył prowadzenie na 3:1. Chwilę po golu kamery zarejestrowały, jak zawodnik zaczął płakać. Po zakończeniu meczu Arnautović wyjaśnił powody wzruszenia.  - To z powodu mojego ojca, który miał wypadek. Dzisiaj był już jednak na stadionie, więc wszystko skończyło się dobrze. Te łzy były dla niego - powiedział wzruszony Austriak. 

Marko Arnautović jest bardzo doświadczonym reprezentantem kraju. W narodowych barwach debiutował w 2008 roku i od tamtej pory rozegrał łącznie 113 meczów, w których strzelił 36 goli. Od 2023 roku występuje w Interze Mediolan, do którego wrócił po 13 latach przerwy. W ubiegłym sezonie pełnił rolę zmiennika dla Marcusa Thurama i wystąpił w 37 spotkaniach, strzelając osiem goli i dorzucając do tego trzy asysty. 

Reprezentacja Austrii obecnie zajmuje trzecie miejsce z trzema punktami na koncie i jest bliska wyjścia z grupy. W ostatnim meczu zmierzy się z Holandią. Polskę natomiast czeka spotkanie z Francją. Oba starcia odbędą się we wtorek o godzinie 18:00. 

Więcej o: