Polak pokonał Chorwata po niemal półtorej godziny pojedynku i niespodziewanie pewnie awansował do 1/8 finału.
Już w pierwszym secie młody Janowicz pokazał, że nie ma zamiaru poddać się bez walki z jednym z najlepszych tenisistów świata. Obaj zawodnicy konsekwentnie wygrywali swoje gemy serwisowe i nie było mowy o przełamaniu. Również w tie-breaku przez długi czas nikt nie mógł uzyskać znaczącej przewagi. Na szczęście to Janowicz lepiej zapanował nad nerwami w decydujących fragmentach wygrywając tie-break do sześciu.
Drugi set przebiegał już od początku pod dyktando Janowicza. Przy stanie 3-2 Polak przełamał rywala i nie oddał już rywalowi ani jednego gema.
Jeśli nie będzie niespodzianki i w drugiej rundzie Andy Murray poradzi sobie ze swoim rywalem (lepszy z pary Mathieu/Bautista) to nasz tenisista będzie miał okazje zmierzyć się właśnie z mistrzem olimpijskim. Dla Janowicza, który do tej pory nie wygrywał z tenisistami z pierwszej dwudziestki rankingu, jest to największy sukces w karierze po tym, jak awansował do trzeciej rundy Wimbledonu.
Janowicz zdobywając 90 pkt za awans do trzeciej rundy plus 25 pkt za wygranie eliminacji powinien awansować w okolice 55 miejsca przyszłotygodniowego rankingu ATP. A trzeba pamiętać, że rok zaczynał jako 221 tenisista świata grając w turniejach rangi Futures. W tym sezonie wygrał trzy challengery, ale największym jego sukcesem był awans do trzeciej rundy Wimbledonu (także po przejściu eliminacji). Na US Open zagrał bez powodzenia odpadając w pierwszej rundzie. Tydzień temu był na 64 miejscu listy ATP (najwyżej w karierze), dziś jest 69.
Komentarze (0)
ATP. Janowicz pokonuje Cilicia! W trzeciej rundzie Murray?
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!