Sytuacja mistrzowska w wadze ciężkiej jest obecnie jasna. Czempionem federacji WBC, WBO i WBA jest Ołeksandr Usyk (23-0, 14 KO). Z kolei mistrzem świata federacji IBF jest Daniel Dubois (22-2, 21 KO). Ukrainiec w grudniu ubiegłego roku obronił tytułów, pokonując jednogłośnie na punkty Tysona Fury'ego (34-2-1, 24 KO).
Dubois po pas mistrzowski z kolei sięgnął pod koniec września ubiegłego roku, gdy w piątej rundzie znokautował Anthony'ego Joshuę (28-4, 25 KO). Brytyjczyk miał bronić tytułu w miniony weekend podczas gali w Rijadzie przeciwko Josephowi Parkerowi (36-3, 24 KO). Dubois jednak musiał wycofać się z pojedynku z powodów zdrowotnych i tym samym Parker skrzyżował rękawice z Martinem Bakole (21-2, 16 KO), którego znokautował w drugiej rundzie.
Czy dalej powinno dojść do starcia Dubois - Parker? Wątpliwości w tej sprawie nie ma legendarny Lennox Lewis. Brytyjczyk w najnowszej wypowiedzi podkreślił, że bardzo chce zobaczyć starcie Brytyjczyka z Nowozelandczykiem.
Zobacz też: Media: Kliczko ma wrócić do ringu! "Znaleziono przeciwnika"
- Wciąż chcę zobaczyć tę walkę. Myślę, że to będzie wspaniały pojedynek. Kto wygra? Lepszy z nich. W tej chwili Daniel Dubois jest lepszy, bo ma pas, więc Parker będzie musiał ciężko pracować. Uważam jednak, że Parker jest w stanie pokonać Duboisa - ocenił były niekwestionowany mistrz świata wagi ciężkiej cytowany przez portal sport.ua.
Czy do tego starcia ostatecznie dojdzie? To najpewniej kwestia czasu i wyłożenia pieniędzy przez Saudyjczyków, którzy bardzo mocno weszli w promocję boksu.