Wimbledon. Djoković - del Potro, czyli wielki rewanż za igrzyska olimpijskie

W pierwszym półfinałowym meczu Wimbledonu Serb Novak Djoković zagra z Argentyńczykiem Juanem Martinem del Potro. Lider światowego rankingu chce wziąć rewanż za zeszłoroczną porażkę w meczu o brązowy medal igrzysk olimpijskich, del Potro liczy na pierwszy od czterech lat finał wielkoszlemowego turnieju. Relacja na żywo z tego spotkania od godziny 14 na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Relacje z Wimbledonu (i nie tylko!) w aplikacji Sport.pl Live na iOS , na Androida i Windows Phone

Kto będzie faworytem? Lider światowego rankingu po raz 13. z rzędu dotarł do półfinału wielkoszlemego turnieju. Na Wimbledonie osiągnął tę fazę czwarty raz z kolei. Rekord del Potro na kortach w Londynie jest o wiele gorszy. 24-latek po raz pierwszy w swojej karierze awansował tu do półfinału. Jest drugim Argentyńczykiem, który dokonał tej sztuki. Wcześniej udało się to tylko Davidowi Nalbandianowi (w 2002 roku przegrał w finale z Lleytonem Hewittem).

W ich ostatnim meczu na kortach trawiastych lepszy był del Potro. Niespełna rok temu w meczu o brązowy medal Igrzysk Olimpijskich w Londynie Argentyńczyk wygrał dość gładko - 7:5, 6:4. Ale od tego czasu del Potro zbiera od Djokovicia lanie. W sierpniu 2012 roku ugrał zaledwie pięć gemów w ćwierćfinale w Cincinati (3:6, 2:6). Później przegrywał jeszcze w US Open, w ATP World Tour Finals, w Dubaju i w Indian Wells. Poza tym Djoković wygrał ich wszystkie starcia, do których dochodziło w turniejach wielkoszlemowych - w 2007 i 2012 r. w US Open, oraz dwa lata temu na Roland Garros.

Djoković, jak to on, kurtuazyjnie wypowiada się o swoim rywalu: - To będzie ciężki mecz. Wciąż pamiętam swoją porażkę na igrzyskach. Czuję do niego duży szacunek, bo jest wielkim tenisistą. Dosłownie i w przenośni. Potrafi wykorzystać swój wzrost szczególnie przy serwisie. Dodatkowo świetnie porusza się po korcie. Jego forhend sieje zagrożenie, więc muszę pod względem taktycznym zagrać idealny mecz. To półfinał, więc wszystko jest możliwe - powiedział 26-letni Serb.

O dwa lata młodszy del Potro, który niedawno zmagał się z kontuzją kolana, twierdzi, że jest w pełni zdrowy i zagra na 100 proc. swoich możliwości. - Problem w tym, że przeciwko Djokoviciowi trzeba grać na 110 proc... To numer jeden na świecie, były mistrz Wimbledonu. Oczywiście, pamiętam, że wygrałem z nim tu na igrzyskach, ale teraz presja jest inna. Jestem gotów i dam z siebie wszystko. Myślę pozytywnie - podsumował.

Obaj mają niemal identyczne statystyki. W poprzednich pięciu spotkaniach zaserwowali po 54 asy, ich procent wygrywanych wymian po trafionych pierwszych serwisach wynosi 81 proc. Djoković wygrał 69 z 73 gemów serwisowych, del Potro 73 z 75.

Serb wygrał sześć turniejów wielkoszlemowych (cztery razy Australian Open, raz Wimbledon i US Open), Argentyńczyk jeden - US Open w 2009 r.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.