33-letni Marc-Andre ter Stegen słabo spisał się w niedzielnym meczu ligowym: FC Barcelona - Villarreal (2:3). Niemiecki bramkarz wpuścił trzy gole, a przy dwóch mógł zachować się nieco lepiej. Widać było, że ter Stegen nie czuje się jeszcze najlepiej i nie może odzyskać wysokiej formy sprzed kontuzji. "Dlaczego nie możemy mieć normalnego bramkarza?", "Zero instynktu, by wyjść i wybić piłkę. Zero komunikacji z obroną. Zero cech przywódczych" - pisali internauci na temat gry Niemca w serwisie X.
Dla FC Barcelony był to ostatni mecz na stadionie olimpijskim na wzgórzu Montjuic. Od przyszłego sezonu zespół wróci do gry na słynnym Camp Nou, który przeszedł spory remont. Z tej okazji ter Stegen dał wpis w mediach społecznościowych.
"Dziękujemy Montjuic za gościnę w ostatnich latach. Żegnamy się z tym stadionem w dobry sposób - w otoczeniu Zespołu, Rodziny i Was, Culers. Naprzód Barcelona" - napisał ter Stegen i dodał zdjęcie całej drużyny FC Barcelony.
Przebudowa Camp Nou rozpoczęła się w 2022 roku. Piłkarze FC Barcelony nie grali jednak na tym stadionie od początku ubiegłego sezonu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to już od września tego roku mecze domowe Barcelony znów będą rozgrywane na Camp Nou.
Właśnie na tym stadionie wiele kapitalnych spotkań rozegrał ter Stegen. Niemiec po meczu z Villarrealem zabrał głos na temat tego sezonu.
Zobacz: Sensacyjny zwrot ws. obsady bramki Barcelony. "Naprawdę"
"To są chwile, kiedy cieszysz się jak nigdy dotąd. Wygrałem wiele tytułów w tym klubie, ale ten jest naprawdę wyjątkowy. Kiedy grasz co trzy dni, tak naprawdę tego nie zauważasz" - przyznał ter Stegen.
Niemiec zapewne zagra w ostatnim spotkaniu w tym sezonie: Athletic Bilbao - FC Barcelona. Mecz odbędzie się w niedzielę, 25 maja (godz. 21). Zapraszamy Państwa do relacji na żywo na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.