34-letni Agassi, który wygrał Wimbledon w 1992 roku, wycofał się z powodu kontuzji biodra, z którą borykał się od kilku miesięcy. - Kontuzja przeszkadza mi od dawna, a przygotowując się do Wimbledonu zdałem sobie sprawę, że natura trawiastej nawierzchni i sposób gry z nią związany, wpływa coraz gorzej na moje zdrowie - powiedział Agassi.
- Oczywiście jest mi z tego powodu bardzo przykro. Szkoda, że nie będę mógł zagrać w jednym z najbradziej prestiżowych turniejów na świecie - dodał amerykański tenisista, który ostatni raz opuścił Wimbledon w 1997 roku.
Tegoroczny sezon Agassi rozpoczął świetnie - dotarł do półfinału Australian Open gdzie przegrał z Maratem Safinem, potem powtórzył ten wynik w San Jose i Indian Wells. Jednak potem przyszło załamanie formy: w ostatnich trzech turniejach odpadał po pierwszym meczu. To jego najgorsza seria od siedmiu lat!
W tegorocznym turnieju nie wystartuje kilka innych gwiazd, m.in. Belgijkia Justine Henin-Hardenne (choroba wirusowa) i Kim Clijsters (kontuzja lewego nadgarstka), a także Brazylijczyk. Gustavo Kuerten i zwycięzca ostatniego Roland Garros Argentyńczyk Gaston Gaudio.