Spotkanie było bardzo wyrównane od samego początku. W 14. minucie zdobywca jedynej bramki, Suarez, w sytuacji sam na sam, był bliski pokonania meksykańskiego bramkarza. Pomylił się o milimetry.
Chwilę później Carlos Salcido, podopieczny Javiera Aguirre, potężnym uderzeniem z daleka trafił w poprzeczkę. Obie drużyny wciąż atakowały. Piłkarze Meksyku oddali 11 strzałów z czego 3 celne, a Urugwajczycy próbowali pokonać Pereza 12 razy (4 celne).
Podczas pierwszej części spotkania doszło do zdarzenia, po którym polała się krew. W trakcie walki o piłkę w powietrzu Guardado uderzył łokciem Pereza. Piłkarz Urugwaju musiał na chwilę opuścić boisko, by medycy mogli opatrzyć obficie krwawiący łuk brwiowy. Sędzia nie zauważył całego zajścia i faulu nie podyktował. Meksyk, mimo że częściej był przy piłce (60%) i zawzięcie atakował bramkę Urugwaju, bramki nie zdobył.
Urugwaj do tej pory w fazie grupowej zdobył 7 punktów i awansuje z pierwszego miejsca do 1/8 finału mundialu.
Może nie zagrać z Brazylią Deco