• Link został skopiowany

F1: Kareta Mercedesa, same asy - firma, sponsor, szef i Schumacher

W Formule 1 powstała potężna siła. Mercedes może pokonać i Ferrari, i McLarena nie tylko na torze, ale wręcz zmiażdżyć ich marketingowo. Brakuje im tylko...: - Schumachera. Jego powrót będzie objawieniem sezonu - chwali Sebastian Vettel. Niemiec przeszedł już testy medyczne, a niemiecki Bild już przesądził - Schumacher w Mercedesie na rok.

Potęgę Mercedes Grand Prix buduje szybko i z rozmachem. Wręcz spektakularnie. Jeszcze nie ucichły chichoty konkurentów, którzy z radością przyjęli informację o fiasku rozmów z firmą Henkel, gdy team z Brackley ogłosił podpisanie strategicznej umowy z Petronasem. - Jesteśmy wniebowzięci - krótko, acz treściwie podsumował szef zespołu Ross Brawn. Mało tego - Henkel też wrócił do rozmów.

Co się kryje w tej talii?

Jeden z najpotężniejszych sponsorów ostatnich lat w Formule 1 zasilił stajnię, który w drugim sezonie istnienia staje się najmocniejszą marką elity wyścigów. Mercedes wszak "przywłaszczył" mistrzowski zespół Brawn GP z arcymistrzem zdobywania tytułów Rossem Brawnem. To niemal gwarancja sukcesu.

Do mistrzowskiej karety brakuje jeszcze tylko kierowcy godnego jazd w takim zespole. Nico Rosberg, z całym szacunkiem dla jego umiejętności, nie jest dziś najgorętszym nazwiskiem F1. A więc kto tym drugim?

Norbert Haug z Mercedesa: - To będzie dla naszych fanów duża niespodzianka. Może nawet zrobimy im prezent na święta - zapowiadał, ale najpewniej Mercedes odkryje karty dopiero na początku stycznia. Ta data i nazwa sponsora - Petronas - rozgrzały siewców teorii, że do Rosberga dołączy Robert Kubica, który najpewniej na początku roku będzie mógł dzięki klauzuli w kontrakcie odejść z Renault (jeśli oczywiście zechce).

Zwolennicy takiego przetasowania przekonują: Mercedes ma kontrakt z Petronasem, który jeszcze dwa miesiące temu świecił logiem na wszystkim co otaczało Roberta Kubicę i zespół BMW-Sauber. Ba, do dziś jest sponsorem RK Team, - zespołu kartingowego naszego jedynaka w F1.

I wszystko ładnie do siebie pasuje.

Dziennikarz Sport.pl Bartosz Raj na swoim blogu Graj Raj wieszczy ?powstanie srebrno-niebieskiego superzespołu. Głównie dzięki umowie z Petronasem. Prawda jest jednak taka, że malezyjscy specjaliści od paliw nie chcieli być dłużej utożsamiani z Sauberem, stajnią, która najpierw nie miała widoków na start w F1, a teraz - mimo ciężkiej pracy setek ludzi z Hinwil - nie ma raczej ani szans, ani aspiracji, aby mierzyć w pierwszą trójkę mistrzostw. Kontrakt nie został przedłużony, petrodolary popłyną więc do Mercedesa. A bolesna być może dla fanów Kubicy logika nakazuje wyrecytować taką wyliczankę:

1. Mercedes - lider wśród zespołów. 2. Petronas - lider wśród sponsorów. 3. Brawn - lider wśród dyrektorów. 4. Michael Schumacher - żywa legenda wśród kierowców. Mistrzowska kareta.

Sebastian Vettel, wicemistrz świata nazywany "Młodym Schumacherem": - To wielkie wydarzenie i wyzwanie dla niego. Powrót będzie objawieniem sezonu. Nie mam wątpliwości, że to słuszna decyzja.

Schumacher według informacji przeszedł już testy medyczne i nic nie stoi na przeszkodzie, by po nowym roku Mercedes wyciągnął z rękawa ostatniego asa. Według niemieckiego Bilda, na którego powołuje się PAP kierowca podpisał już ? roczny kontrakt z teamem i zarobi siedem milionów euro.

Campos i US F1 odpadną jeszcze przed GP Bahrajnu? 

Więcej o:

Komentarze (0)

F1: Kareta Mercedesa, same asy - firma, sponsor, szef i Schumacher

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!

Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).