Komentarz. Kapelusze z głów przed Rosą Radom!

Koszykarze Rosy Radom zagrają o złoto mistrzostw Polski - brzmi normalnie, ktoś powie bez emocji. Ale prawda jest taka, że doczekaliśmy chwili absolutnie historycznej dla radomskiego sportu!

Nie tak dawano, a konkretnie przed ćwierćfinałami play - off bieżących rozgrywek Tauron Basket Ligi pozwoliłem sobie popełnić tekst, w którym postawiłem tezę: "Medal dla Rosy, jak nie w tym sezonie to kiedy...". Nikt chyba nie miał wówczas wątpliwości, że budowana mozolnie, można rzec wzorcowo organizacja sportowa pod skrzydłami Rosy, dorosła do osiągania laurów szczytowych. Napisałem także, że "dość" czwartych miejsc z poprzednich dwóch sezonów, w których medal topowej dyscypliny sportu w naszym kraju wyrywali nam inni.

No i Rosa dopina swego. Koszykarze trenera Wojciecha Kamińskiego rozprawili się z Polfarmexem Kutno (3:0 w serii) w ćwierćfinale, a następnie z Anwilem Włocławek (3:1) w półfinale play - off. W efekcie doczekaliśmy chwili tak bardzo podniosłej dla radomskiego sportu, że aż trudno to opisać słowami.

Tylko powiedzieć, że w grze drużynowej ostatni medal dla klubu z Radomia wywalczyli siatkarze Czarnych Radom, którzy na podium mistrzostw kraju stawali dwukrotnie. Miało to jednak miejsce w poprzednim wieku, kiedy w sezonach 1993/94 i 94/95 zdobywali brązowe medale najwyższej klasy rozgrywkowej w kraju.

Tymczasem koszykarze Rosy w tym roku postarali się o "sukces - sukcesów". W czwartkowe popołudnie ograli po raz trzeci Anwil i to w jego hali, zapewniając sobie grę w finałach TBL -u. To jedno. Druga to przecież Puchar Polski, aktualnie w posiadaniu Rosy. Tak bogatego sezonu w historii radomskiego sportu sobie nie przypominam...

Ale apetyt rośnie w miarę jedzenia - sformułowanie jak ulał pasuje do przyszłości, która czeka radomskich kibiców basketu i sportu w ogóle w najbliższej przyszłości. Rosa chwilę odpocznie, może poświętuje, wyciszy się po starciach z Anwilem i rozpocznie przygotowania do gry o złoto.

Kto powiedział, że nie mamy szans w konfrontacjach ze Stelmetem Zielona Góra? Po tym, co Rosa pokazuje na parkietach w tym sezonie nie ma chyba fachowca od koszykówki, który odważy się na takie stwierdzenie...

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.