Pod Wawelem grają już od 80 lat, a w Lublinie ta rywalizacja rozpoczęła się przed 12 laty. - Cieszę się, że mój pomysł przetrwał tyle czasu - mówi Zbigniew Furman, prezes Omegi. -Tam w Krakowie jest wielka piłka i słynna Cracovia, a tu w Lublinie osiedlowa Omega
też "wielka" w piłce amatorskiej tej osiedlowej rozgrywa ostatni mecz roku, nie wiem czy nie w całej Polsce. Przypomnę, że wielka piłka zaczyna się na boiskach osiedlowych. Chylimy czoła przed tuzami, ale przypominamy o tych małych, jakże często zapominanych.
Ostatniego dnia minionego roku na boisku SP 30 przy ul. Nałkowskich na przeciwko sobie stanęły drużyny Omegi I i Omegi II.
Pogoda była piękna - mróz - 4 stopnie C, a rywalizacja bardzo zacięta. Lepsza okazała się Omega II, która wygrała 14:11 i wzięła rewanż za porażkę 3:5 w Sylwestra 2014 roku.
Zwycięski zespół zagrał w składzie: Adrian Kwieciński, Dawid Ceglarski, Tymoteusz Truszkowski, Patryk Ceglarski, Daniel Szulc, Ernest Hałas, Adam Samosiuk, Kacper Łysiak i Zbigniew Furman. Natomiast Omega II wystąpiła w zestawieniu: Michał Czubacki, Błażej Hargot, Damian Jasiński, Adrian Ceglarski, Łukasz Zabłocki, Sebastian Bryda, Mikołaj Gwardyński, Przemysław Gazda.
Bramki strzelili - dla Omegi I: Michał Czubacki 6, Damian Jasiński 3, Mikołaj Gwardyński, Błażej Hargot. Dla Omegi II: Kacper Łysiak 4, Daniel Szulc 3, Tymoteusz Truszkowski 2, Ernest Hałas 2, Patryk Ceglarski, Adrian Kwieciński i Adrian Ceglarski (samobójcza). Królem strzelców został Michał Czubacki - 6 goli. Natomiast ostatnią bramkę 2015 roku strzelił Kacper Łysiak najlepszy
snajper Omegi II.