• Link został skopiowany

Pamiętacie najsmutniejszego kibica Brazylii? Ta historia ma swój wzruszający dalszy ciąg

Miało już nie być więcej płaczących Brazylijczyków, ale to będzie miła historia, serio!
Aww!
101greatgoals.com

Zdjęcia załamanego dziadziusia trzymającego kurczowo replikę pucharu pocieszanego przez małą dziewczynkę, obiegły i wzruszyły świat po wtorkowej brazylijskiej katastrofie w półfinale. Wzruszył się nawet Mesut Ozil, który ten właśnie obrazek wykorzystał w swoim krzepiącym przesłaniu do Brazylijczyków.

Okazuje się, że pan ze zdjęcia to wcale nie jakiś przypadkowy kibic, ba, w swojej ojczyźnie słynie jako najbardziej oddany fan Canarihos. Clovis Fernandes piłkarzom kibicuje od mistrzostw świata w 1990 roku, przejechał za nimi 60 krajów i obejrzał z trybun 146 meczów reprezentacji. Przed startem trwającego mundialu FIFA nakręciła nawet o nim materiał zatytułowany "12 zawodnik Brazylii".

 

Historia pana Fernandesa zyskuje teraz kolejny piękny rozdział. Po meczu kibic wręczył swój puchar, który zabierał na każdy mecz, zaskoczonej fance Niemiec prosząc by zabrała go do finału, bo choć nie jest to dla niego łatwe, rywal zasłużył by tam się znaleźć.

embed
Więcej o:
Dodawanie komentarzy zostało wyłączone na czas ciszy wyborczej