Na początku grudnia zeszłego roku Piotr Żyła wystartował w konkursach Pucharu Świata w Wiśle. W pierwszym z nich nie awansował do drugiej serii, a w drugim zajął 26. miejsce. Potem Żyła wrócił do kadry A na zawody w Engelbergu, ale w sobotnim konkursie został zdyskwalifikowany za nieprzepisowy kombinezon. - To dla mnie niewytłumaczalne - komentował trener Thomas Thurnbichler. - Nie wiem, w jakim jestem trybie w Turnieju Czterech Skoczni - dodawał Żyła po kwalifikacjach do konkursu TCS w Oberstdorfie.
Rywalizacja w Innsbrucku była wybitnie nieudana dla Żyły. W kwalifikacjach na Bergisel zajął 48. miejsce. "Gdyby jego nota była o 1,6 punktu niższa, Polacy skakaliby w sobotę na Bergisel w czwórkę. Po skoku zawodnik nie chciał rozmawiać o tym, co się stało" - pisał Jakub Balcerski ze Sport.pl. W konkursie nie było wcale lepiej, bo Żyła skoczył 110 metrów i wyraźnie przegrał w parze KO z Gregorem Deschwandenem.
W ogólnej klasyfikacji Żyła zajął 48. miejsce. Gorzej od niego wypadł tylko Słoweniec Ziga Jelar oraz Andre Urlaub ze Stanów Zjednoczonych. Jak Żyła reagował po swoim występie w pierwszej serii konkursowej na Bergisel?
O tym, jak Żyła zareagował po słabym skoku w pierwszej serii, opowiedziała Magdalena Pałasz w studiu TVN.
- Piotrek faktycznie nie czuje się tutaj dobrze. Po swoim skoku kręcił głową, przeszedł, nie chciał z nikim gadać. Było tylko wzruszenie ramionami i kiwnięcie głową. Ciężko jest dotrzeć do Piotrka, dowiedzieć się czegokolwiek. Czy to jest jego wewnętrzny problem, czy techniczny, czy chodzi o skocznię? Znamy Piotrka charakter, wiemy, jaki jest i jak nie chce, to się nie odezwie. I tak było w tym momencie. Może trener to oceni okiem trenerskim - powiedział (cytat za: przegladsportowy.onet.pl).
Zobacz też: Paweł Wąsek w czołówce! Oto klasyfikacja 73. Turnieju Czterech Skoczni
Żyła zanotował najlepszy wynik w Innsbrucku w sezonie 20/21, gdy zajął czwarte miejsce. Wtedy konkurs wygrał Kamil Stoch, a przed Żyłą znalazł się jeszcze Anze Lanisek i Dawid Kubacki. Poprzedni sezon to 14. miejsce Żyły w Innsbrucku.
Ostatni konkurs 73. Turnieju Czterech Skoczni odbędzie się w poniedziałek o godz. 16:30 w Bischofshofen. Relacja tekstowa na żywo w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Komentarze (5)
Oto co zrobił Żyła po fatalnym konkursie TCS w Innsbrucku
Hehehe no zrobiłem ziuuuuuum jak zawsze, ale kurde nie wyszło mi to ziuuuuuum. Hehehe.
Myślałem, że seppuku.