• Link został skopiowany

Kamil Stoch wieszczy "zmartwychwstanie" polskiego skoczka. "Widziałem"

Maciej Kot w ostatnich latach przeżywał gorszy okres, ale świetnie spisał się na niedawnych mistrzostwach Polski w Szczyrku i możliwe, że znajdzie się w kadrze Polski na Puchar Świata. Na temat skoczka wypowiedział się Kamil Stoch. W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" zdradził, czy Kot może wrócić do formy. - Uważam, że zmieniło się podejście do sportu - stwierdził.
Kamil Stoch
fot. Mateusz Skwarczek / Agencja Wyborcza.pl

Wielkimi krokami zbliża się pierwszy konkurs tegorocznej edycji Pucharu Świata. Pewne miejsce w polskiej kadrze mają Dawid Kubacki, Piotr Żyła i Kamil Stoch. Możliwe, że do pierwszej drużyny załapie się również Maciej Kot. Skoczek w minionych latach przeżywał gorszy okres. W zeszłym roku zajął 27. miejsce podczas konkursu w Rasnowie. I był to jeden z jego najlepszych występów. Ostatnio wiele się jednak zmieniło i radził sobie zaskakująco dobrze. 

Zobacz wideo "W tej chwili moja technika mocno kuleje". Kamil Stoch po zajęciu 29. miejsca na Wielkiej Krokwi

Kamil Stoch wypowiedział się o Macieju Kocie

Na niedawno zakończonych mistrzostwach Polski w Szczyrku zajął czwarte miejsce. Jak sam stwierdził w rozmowie z "Przeglądem Sportowym", jego głównym celem jest wywalczenie miejsca w polskiej kadrze. Na temat możliwego "zmartwychwstania" Kota wypowiedział się Kamil Stoch. 

- Nie zdziwiłbym się Maćkiem, bo widziałem, że dobrze skacze. Pokazał to w mistrzostwach Polski. A w skokach sporo w ogóle się zmieniło w ostatniej dekadzie. Właściwie sam się nad tym zastanawiałem, bo wielu dziennikarzy się pyta o wiek zawodników i długowieczność. Uważam, że zmieniło się podejście do sportu. Słyszę opowieści starszych zawodników, tych na emeryturze i mówili takie rzeczy... Że kiedyś balowali do rana, że zgrupowania wyglądały zupełnie inaczej. I mówię o różnych dyscyplinach sportu. Dzisiaj to zupełnie co innego - powiedział w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Sam Kamil Stoch również ostatnio miał trudny okres. Poprzedni sezon zakończył na 14. miejscu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, z czego sam nie był do końca zadowolony. Ponadto w trakcie Letniego Grand Prix zmagał się z problemami zdrowotnymi, które uniemożliwiły mu start w zawodach w Hinzenbach i Klingenthal. Wspomniane mistrzostwa Polski były już dla niego udane i zakończył je na trzecim miejscu. Skoczek stwierdził, że jest gotowy na rywalizację w Pucharze Świata. 

- Pogadałem z trenerem i doszliśmy do wniosku, że trzeba by było trochę uprościć to moje skakanie, skupić się na prostych rzeczach, które jestem w stanie zrobić, a które będą działać i dadzą mi frajdę ze skakania. Bo w sumie o to chodzi. Powoli tak się zaczyna dziać. Nie twierdzę, że już jest super, wszystko elegancko i pięknie. Jestem gotowy do zimy, czekam - dodał. 

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Nowy sezon Pucharu Świata rozpocznie się w weekend 25-26 listopada w fińskiej Ruce od dwóch konkursów indywidualnych. Zmagania zakończą się w dniach 22-24 marca 2024 roku w Planicy.

Więcej o:

WynikiTabela

Terminarz

Komentarze (0)

Kamil Stoch wieszczy "zmartwychwstanie" polskiego skoczka. "Widziałem"

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!

Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).