• Link został skopiowany

Grbić chciał go przegonić. Zaskakujące sceny podczas meczu Polaków

Agnieszka Niedziałek
Pod koniec pierwszego seta meczu Polska - Francja w Memoriale Huberta Wagnera w pierwszoplanowej roli wystąpił bardzo zaskakujący gość. Ptak przeleciał tuż obok boiska, w związku z czym na chwilę wstrzymano grę. Trener Biało-Czerwonych Nikola Grbić, chcąc szybciej pozbyć się małego intruza, próbował przepędzić go, wymachując tabliczką z notatkami.
Nikola Grbić
screen Polsat Sport

Wizyty różnych zwierząt i owadów podczas meczów zdarzają się w różnych sportach, ale zdecydowanie częściej dotyczy to dyscyplin, w których rywalizacja toczy się na otwartym powietrzu. W sobotę niespodziewanie w Tauron Arenie Kraków, w której odbywa się Memoriał Huberta Wagnera, pojawił się mały ptak. I miał swój niewielki udział w meczu Polaków z Francuzami.

Zobacz wideo Polacy wygrali Ligę Narodów! Śliwka wychwala Nikolę Grbicia

Skrzydlaty intruz rozgościł się w Tauron Arenie Kraków. Grbić chciał go przegonić

Skrzydlaty gość zawitał do hali już wcześniej. Dostrzegli go już niektórzy oglądający spotkanie Włochów ze Słoweńcami. W pewnym momencie pojawił się też wtedy na chwilę na trybunie prasowej, a potem "zwiedzał" inne części trybun.

Podczas pojedynku Biało-Czerwonych z Francuzami już mocniej zaznaczył swoją obecność. Przy stanie 19:16 pojawił się w okolicy boiska i przeleciał wzdłuż niego, przez co wstrzymano na chwilę rywalizację. Gdy ptak pojawił się w pobliżu trenera Nikoli Grbicia, to ten chciał się go pozbyć i wrócić do zmagań. Szkoleniowiec Polaków wykorzystał do tego tabliczkę z notatkami, którą trzyma zawsze w rękach podczas meczów. Serb kilkakrotnie machał ręką w powietrzu, ale nie trafił niespodziewanego intruza. Ten poleciał dalej i ponownie - jak na razie - przy placu gry się nie pokazał. Obecnie Polacy prowadzą z mistrzami olimpijskimi z Tokio 2:1 w setach.

Więcej o: