Gdy oficjalnie ogłoszono, że Polska będzie współorganizatorem odebranych Rosji mistrzostw świata siatkarzy, to na dobre ruszyły dywagacje, w których miastach miałyby być rozgrywane mecze w naszym kraju. Pewną trudność stanowi fakt, że do rozpoczęcia turnieju nie zostało wiele czasu i wiele obiektów jest już zarezerwowanych przynajmniej częściowo w tym terminie. Turniej, w którym biało-czerwoni powalczą o trzeci tytuł z rzędu, zgodnie z pierwotnym planem ma się rozpocząć 26 sierpnia, a zakończyć 11 września.
Polski Związek Piłki Siatkowej już jakiś czas temu zaczął sondować różne opcje. Przedstawiciele niektórych miast i hal oficjalnie potwierdzają, że rozmawiano z nimi już na ten temat. Inni przyznają jedynie, że są w kontakcie z federacją ze względu na inne imprezy siatkarskie, które mają gościć. Część już teraz deklaruje gotowość i podjęcie starań, by przyjąć uczestników czempionatu, inni podkreślają, że z deklaracjami czekają do czasu przedstawienia konkretnej oferty.
Jak na razie oficjalnie potwierdzono, że współgospodarzami będą Polska i Słowenia. Jak dowiedział się w czwartek Sport.pl, grono to powiększą Włochy. Światowa federacja (FIVB) poinformowała póki co jedynie, że do grona organizatorów dołączyć jeszcze mogą potencjalnie jeden lub więcej europejskich państw. W Polsce odbędą się mecze dwóch grup oraz wybrane spotkania fazy pucharowej. To krajowi działacze w porozumieniu z FIVB mają ustalić, w jakim stopniu Polska jest w stanie podzielić się z Italią meczami fazy play-off, ale walka o medale na pewno toczyć się będzie w naszej ojczyźnie.
Spodek stolicą siatkarskich finałów
Areną kojarzoną mocno od lat z meczami siatkarskiej reprezentacji Polski jest katowicki Spodek. Lista spotkań rozgrywanych tam przez biało-czerwonych jest bardzo długa. To tam m.in. w 2014 roku zostali mistrzami świata, a w poprzednim sezonie wywalczyli brąz mistrzostw Europy. W pierwszym przypadku Polska była samodzielnym gospodarzem, w drugim - jednym z czterech. Nie dziwi więc, że i teraz PZPS skontaktował się z tym obiektem.
- Bardzo nas to cieszy, bowiem Spodek nie bez powodu nazywany jest "mekką siatkówki". (...) Potencjał obiektu jest naprawdę ogromny, a profesjonalna infrastruktura sportowa pozwala na dostosowanie hali w krótkim czasie do nowych wyzwań. W ubiegłym roku w tej legendarnej hali rozgrywano mecze fazy medalowej mistrzostw Europy. Dla Katowic był to czwarty już wielki finał kolejnego międzynarodowego wydarzenia siatkarskiego i kolejny dowód na to, że jest niekwestionowaną stolicą finałów w tej dyscyplinie - zaznacza w rozmowie ze Sport.pl Aneta Miler z agencji Imago PR, która dba o public relations Spodka.
W kalendarzu dostępnym na stronie tego obiektu w terminie czempionatu globu siatkarzy przewidziane jest jedno wydarzenie – zaplanowana na 3 września Gala Muzyki Filmowej. Miler podkreśla, że hala jest już zakontraktowana na większość roku, a poza tym w planie są też intensywne przygotowania do styczniowych mistrzostw świata piłkarzy ręcznych.
- Jednak dla tak prestiżowego wydarzenia, jakim są tegoroczne mistrzostw świata siatkarzy, oczywiście jesteśmy gotowi podjąć wszelkie działania, by impreza odbyła się w Spodku - zapewnia.
Siatkarskie bogactwo Ergo Areny
O urodzaju w kontekście organizacji ważnych meczów siatkarskich w tym sezonie reprezentacyjnym można mówić w przypadku Ergo Areny, która również ma już bogate doświadczenie pod tym względem. W położonym na granicy Sopotu i Gdańska obiekcie w lipcu odbędzie się turniej fazy interkontynentalnej Ligi Narodów mężczyzn, a na przełomie września i października spotkania "polskiej" grupy mistrzostw świata kobiet. W związku z tym jego przedstawiciele są w stałym kontakcie z PZPS, ale w temacie rozmów o męskim mundialu są oszczędni w słowach.
- W Gdańsku mamy wieloletnie doświadczenie w realizacji imprez siatkarskich, dlatego jeśli pojawi się sprecyzowana oferta dotycząca terminów pierwszej części mistrzostw - dni niekolidujących z ogłoszonymi jesiennymi eventami - to na pewno, wspólnie z miastem, będziemy ją rozważać - podkreśla Aleksandra Samborska, manager ds. komunikacji i PR Ergo Areny.
W grę wchodzi pierwsza część turnieju, bowiem w dniach 8-12 września hala zarezerwowana jest dla Corteo Cirque du Soleil.
Chęć i gotowość Gliwic, a Łódź czeka
Podobnie wygląda sytuacja w przypadku Gliwice Areny, w której 10 września odbędzie się widowisko Freestyle Heroes. Otwarty w 2018 roku obiekt jest nowym punktem na siatkarskiej mapie Polski, ale odbywały się w nim już m.in. mecze prestiżowej Ligi Mistrzów, a w październiku rozegrane zostaną dwa ćwierćfinały i półfinał mistrzostw świata kobiet. Manager ds. promocji tej areny Łukasz Buszman przyznaje, że rozmowy w sprawie męskiego czempionatu się toczą, ale nie chce podać szczegółów.
- Nie jest żadnym problemem, że mamy już u siebie jesienią mecze kobiecych mistrzostw globu. Spokojnie poradzilibyśmy sobie z obiema imprezami. Ale chęć i gotowość z naszej strony są. Te mecze mogłyby się odbyć u nas choćby jutro - deklaruje Buszman.
W organizację mistrzostw świata siatkarek zaangażowana jest również Łódź, w której rywalizować będą zespoły jednej z grup w pierwszej oraz drugiej fazie turnieju. Atutem miasta jest to, że posiada dwie położone w bliskim sąsiedztwie hale - Atlas Arenę i Sport Arenę.
- To spory argument - ocenia Marek Kondraciuk z Wydziału Sportu Urzędu Miasta Łodzi.
Według kalendarza na stronie Atlas Areny w terminie męskich MŚ zaplanowane jest tylko jedno jednodniowe wydarzenie - 4 września wystąpi tam Rafał Pacześ.
- Jesteśmy w kontakcie z PZPS. Ale to oni muszą się do nas odezwać i przedstawić, jak wygląda sytuacja. Oczywiście jest szansa na organizację meczów tej imprezy, ale myślę, że negocjacje to kwestia kolejnych dni, może nawet końcówki kwietnia - stwierdza Kondraciuk.
"Byłbym zaskoczony, gdyby nas pominięto"
Wiele ważnych meczów siatkarskich odbywało się już także w Tauron Arenie Kraków, m.in. w fazie grupowej męskich MŚ w 2014 roku oraz w mistrzostwach Europy mężczyzn w 2017 i 2021 roku. Pięć lat temu wyłoniono w niej najlepszą drużynę Starego Kontynentu. W 2016 roku z kolei wystąpili tam uczestnicy turnieju finałowego Ligi Mistrzów.
Teraz jednak obiekt byłby raczej dostępny jedynie na fazę finałową. W ostatnich dniach sierpnia i na samym początku września zaplanowane są w nim bowiem trzy wydarzenia muzyczne, w tym dwa kilkudniowe.
Rzecznik prasowy Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie Michał Sobolewski nie wie o tym, by PZPS kontaktował się już w sprawie wykorzystania tej hali do organizacji meczów zbliżających się mistrzostw świata mężczyzn.
- Ale byłbym zaskoczony, gdyby tak ważny dla naszej siatkówki obiekt został w tych rozmowach pominięty. On był, jest i będzie domem polskich reprezentacji w tej dyscyplinie. Organizowaliśmy już wiele imprez na najwyższym poziomie. Temat mistrzostw świata to wciąż świeża sprawa. Jeśli pojawi się konkretna oferta, to będziemy sprawdzać dostępność i analizować sytuację - zapewnia.