Holenderskie media po klęsce z Polską. "To nie był prawdziwy mecz". "Zbyt silni"

Reprezentacja Polski siatkarzy bardzo pewnie pokonała ekipę Holandii w Lidze Narodów. Polacy wygrali 3:0 (25:14, 25:17, 25:17) i zajmują pierwsze miejsce w tabeli. Po meczu holenderskie media nie owijały w bawełnę i przyznały, że ich drużyna została zdeklasowana.

"Holendrzy przegrali ósmy mecz w siatkarskiej Lidze Narodów z Polską 0:3 (14:25, 17:25, 16:25). Mistrzowie świata byli lepsi lepsi od Oranje pod każdym względem. Vital Heynen dał odpocząć swoim najlepszym zawodnikom – Wilfredo Leonowi i Łukaszowi Kaczmarkowi, ale Polska nie straciła na jakości ani trochę. Aleksander Śliwka i Mateusz Bieniek ciągnęli grę Polski, a rozgrywający Grzegorz Łomacz wiedział, gdzie ich znaleźć" – napisano w sprawozdaniu pomeczowym na oficjalnej stronie holenderskiej drużyny.

Zobacz wideo Co się dzieje u siatkarzy? Fragmenty treningów pokazali Paweł Zatorski i Norbert Huber

Holendrzy z Polską zagrali bez największej gwiazdy

Holenderscy dziennikarze zwracają natomiast uwagę na to, że dzień wcześniej Holendrzy mierzyli się z mistrzami olimpijskimi, Brazylijczykami. W tym meczu Holandia też przegrała w trzech setach, ale stawiła większy opór (19:25, 22:25, 25:27). Podopieczni Vitala Heynena okazali się zdecydowanie za mocni.

"W czwartek holenderscy siatkarze ponieśli czwartą porażkę z rzędu w Lidze Narodów. "Oranje" przegrali w trzech setach we włoskim Rimini z aktualnymi mistrzami świata, reprezentacją Polski. W środę Holendrzy potrafili stawić opór mistrzom olimpijskim, Brazylijczykom, ale Polska okazała się zbyt silna – napisał holenderski "NU".

W podobnym tonie wypowiada się holenderski "NOS". Dziennikarze dodają, że innym powodem takiej klęski Holendrów jest fakt, że ich najlepszy zawodnik tym razem nie odgrywał pierwszoplanowej roli.

"Siatkarze nie nadążali za polskimi mistrzami świata w Lidze Narodów. Holenderscy siatkarze ponieśli wysoką porażkę. Drużyna była w stanie przeciwstawić się liderowi rankingu, Brazylii, ale numer dwa okazał się zdecydowanie za silny. "Oranje" zaczęli słabo i musieli mierzyć się z potężnym serwisem. Mistrzowie świata lepiej wyglądali w wykańczaniu akcji i mieli mocny blok. To nie był prawdziwy mecz, także przez to, że odpoczywał najlepiej punktujący, Nimir Abdelaziz" – czytamy w sprawozdaniu.

"Holenderscy siatkarze przegrali z Polską w Lidze Narodów. Drużyna Roberto Piazzy nisko ukłoniła się przed mistrzami świata. Nimir Abdelaziz, gwiazda drużyny, dostał znacznie mniej czasu na parkiecie i zdobył tylko pięć punktów przez cały mecz" – napisał De Telegraaf.

Holandia przegrała czwarty mecz z rzędu, a siódmy w ogóle w tegorocznej edycji Ligi Narodów. Jedyne zwycięstwo Holendrzy odnieśli z Niemcami, co pozwala im zajmować przedostatnie miejsce. Następny mecz Holandia zagra z Bułgarią. Polacy natomiast zmierzą się z Brazylią w meczu na szczycie Ligi Narodów.

Więcej o:
Copyright © Agora SA