• Link został skopiowany

Portugalczyk komentuje przywitanie Ronaldo z Fernandesem. "To był żart"

- Bruno był jednym z ostatnich, którzy dotarli na zgrupowanie i Cristiano zapytał, czy dotarł tu na łodzi - powiedział Joao Mario. Żartobliwe pytanie Ronaldo miało być powodem, dla którego miało dojść do chłodnego przywitania między zawodnikami.
Cristiano Ronaldo i Bruno Fernandes
screen https://twitter.com/AtaqueFutbolero/status/1592322140095008769

W ostatnich godzinach Internet obiegły obrazki z zaskakująco chłodnego przywitania Cristiano Ronaldo i Bruno Fernandesa na zgrupowaniu reprezentacji Portugalii. Obaj gracze występują w Manchesterze United i można było podejrzewać, że wszystko przez ostatnie wypowiedzi Cristiano Ronaldo, który nie gryzł się w język krytykując swój aktualny klub. Prawda na temat tego przywitania ma być jednak zupełnie inna. 

Zobacz wideo Oto przyszły bramkarz reprezentacji Polski. "Ma charakter, poczucie własnej wartości"

"Nie ma między nimi problemu". Joao Mario o relacji Cristiano Ronaldo z Bruno Fernandesem

- Miałem szczęście być wtedy w szatni i widzieć tę sytuację. To był żart. Bruno był jednym z ostatnich, którzy dotarli na zgrupowanie i Cristiano zapytał, czy dotarł tu na łodzi. Mają ze sobą świetny kontakt, ponieważ występują razem w jednej drużynie. Nie ma między nimi żadnego problemu - powiedział Joao Mario na konferencji prasowej, gdy został zapytany o relacje Ronaldo z Fernandesem.

- Cristiano jest zawsze szczęśliwy, gdy przyjeżdża na zgrupowanie. Widziałem go wczoraj. Jest świetnie, jak zawsze. To dla niego przyjemność być tutaj. Jest w pełni skupiony na reprezentacji i to jest najważniejsze - stwierdził pomocnik Benfiki.

- Zawsze gdy tu jesteśmy [na zgrupowaniu - przy. red.], to pojawiają się pytania o Ronaldo, więc nie sądzę, że będzie to generowało większą presję na nim lub reszcie zawodników. Jesteśmy do tego przyzwyczajeni i skupiamy się na tym, co najważniejsze - dodał Joao Mario. 

Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl

Ronaldo poczuł się zdradzony przez Manchester United

Nie milkną echa wywiadu, jakiego Portugalczyk udzielił Piersowi Morganowi. W niedzielny wieczór Cristiano Ronaldo bardzo skrytykował swój klub. - Czuję się zdradzony przez działaczy Manchesteru United. Mam poczucie, że jestem wypychany z klubu i zaczęło się to już w zeszłym sezonie. Może nie powinienem tego mówić, ale chcę, żeby ludzie usłyszeli prawdę. Tak, czuję się zdradzony - powiedział kapitan reprezentacji Portugalii. Mówił także, że nie szanuje Erika ten Haga.

Cristiano Ronaldo dotychczas zagrał dla Manchesteru United w 346 meczach. Zdobył 145 bramek i miał 64 asysty. Manchester United po 14 kolejkach z 26 punktami zajmuje piąte miejsce w Premier League. Do prowadzącego Arsenalu traci aż jedenaście punktów.

Aktualnie Portugalczycy przygotowują się do zbliżających się mistrzostw świata w Katarze. W czwartek (17 listopada) zagrają w meczu towarzyskim z Nigerią. Tego samego dnia zostanie wyemitowana całość wywiadu, którego udzielił Ronaldo. Następnie mistrzowie Europy z 2016 roku udadzą się na turniej, na którym zagrają w grupie H z Ghaną (24 listopada), Urugwajem (28 listopada) i Koreą Południową (2 grudnia). 

-
MBramkiPkt
Więcej o:

Komentarze (0)

Portugalczyk komentuje przywitanie Ronaldo z Fernandesem. "To był żart"

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!

Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).