Paris Saint-Germain w piątkowy wieczór mierzyło się w meczu otwierającym 12. kolejkę francuskiej Ligue 1 z AC Ajaccio. Aktualni mistrzowie Francji jeszcze nie zaznali goryczy porażki w tym sezonie i z 32 punktami pewnie przewodzą ligowej tabeli. Drużyna z Korsyki natomiast to beniaminek rozgrywek. Do tej pory wywalczyła zaledwie 8 punktów i zajmuje 18. miejsce, w strefie spadkowej.
Mecz rozpoczął się po myśli PSG. Goście potrzebowali tylko 22. minut, by rozmontować obronę Ajaccio. Lionel Messi idealnie obsłużył wbiegającego w pole karne Kyliana Mbappe, ten wyprzedził obrońców i pewnym strzałem pokonał bramkarza.
Mbappe zdobył bramkę, ale jeszcze przed przerwą zdążył zaliczyć też kompromitującą wpadkę. W 36. minucie PSG przeprowadziło szybką akcję prawym skrzydłem. Achraf Hakimi wygrał pojedynek biegowy z pilnującym go obrońcą i zbiegł w kierunku środka boiska. Przed sobą miał tylko bramkarza. Dostrzegł wychodzącego do podania Mbappe i idealnie wyłożył mu piłkę. Francuz jednak w prostej sytuacji fatalnie skiksował i uderzył wysoko ponad poprzeczką. Tak, że piłka być może wyleciała za trybuny niewielkiego obiektu Ajaccio. Akcję można zobaczyć na nagraniu poniżej.
Kibice byli bezlitośni dla Mbappe po tym zagraniu. W sieci szybko pojawiły się prześmiewcze komentarze. "Jedno z najgorszych pudeł, jakie kiedykolwiek widziałem" - napisał internauta, który zamieścił fragment meczu na Twitterze.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Mbappe w ostatnich tygodniach narażony jest na sporą krytykę ze strony kibiców piłki nożnej. Nie podoba im się zachowanie piłkarza, który ma "trząść" całym PSG. Do tego doszły plotki, że znów zapragnął opuścić klub, choć niedawno podpisał przedłużenie umowy. Zirytowany postawą 23-latka jest m.in. legendarny reprezentant Francji i były piłkarz m.in. Arsenalu, Barcelony i Chelsea, Emmanuel Petit. - Jest strasznie wkurzający - stwierdził mistrz świata z 1998 roku, o czym więcej pisaliśmy >>> TUTAJ.
PSG ostatecznie pokonało AC Ajaccio 3:0. W 78. minucie Lionel Messi podwyższył na 2:0. Cztery minuty później trafił ponownie Kylian Mbappe. Francuz zaliczył też asystę przy golu Messiego.