Barcelona sprzedała NFT. I zaciera ręce. Zgarnęła wielkie pieniądze

FC Barcelona znalazła kolejny sposób na odrobienie pieniędzy wydanych na transfery m.in. Roberta Lewandowskiego. Klub poinformował o sprzedaży cyfrowego tokena z serii "In a Way, Immortal" za 693 tysiące dolarów na aukcji w Sotheby's w Nowym Jorku. NFT przedstawia słynnego gola Johana Cruyffa z 1973 roku.

Transfery Roberta Lewandowskiego, Raphinhii czy Julesa Kounde, które Barca przeprowadziła podczas letniego okienka, nie byłyby możliwe gdyby nie tzw. dźwignie finansowe. Klub zyskał dzięki temu środki na nowych piłkarzy i przynajmniej częściowo poprawił swoją sytuację finansową. Teraz przyszedł czas na kolejny środek w postaci sprzedaży pierwszego NFT.

Zobacz wideo Dlaczego piłkarze tak dużo zarabiają?

Barca sprzedała NFT za 693 tysiące dolarów

Poza samym nabyciem praw własności do niewymiennego tokena zwycięzca aukcji może liczyć na inne korzyści. Zyskał też miano cyfrowego ambasadora FC Barcelony, co zapewni mu m.in. dostęp do sesji treningowych czy "wiele doświadczeń, które nie można kupić za pieniądze" - czytamy w oświadczeniu klubu. Wśród tych doświadczeń wymieniono wizyty w akademii La Masii czy oficjalne przekazanie piłki sędziom w meczu towarzyskim.

Za stworzenie animowanej, 40-sekundowej wersji Johana Cruyffa odpowiedzialny był 40-osobowy zespół grafików komputerowych i artystów efektów wizualnych z firmy BCN Visuals z Hollywood. Całość wzbogaca oryginalna ścieżka dźwiękowa grana przez 30-osobową orkiestrę i zawierająca realistyczne odgłosy ze stadionu Camp Nou i krzyki kibiców. Estetykę kinematograficzną przygotowała firma Digital Superstudio.

FC Barcelona w oświadczeniu zapowiedziała, że token z Johanem Cruyffem jest pierwszym z dziesięciu, które ujrzą światło dzienne w najbliższych miesiącach. Na każdym z nich pojawią się cyfrowe wersje kultowych momentów z historii klubu, a jak zapowiedział Joan Laporta, ich celem będzie "wzmocnienie dziedzictwa i historii Barcy".

NFT wchodzi w świat piłki nożnej

Jordi Cruyff, syn Johana, który obecnie pracuje jako doradca sportowych w FC Barcelonie, skomentował taki sposób upamiętnienia jego ojca. - To NFT na zawsze będzie związane z dziedzictwem mojego ojca. Byłby zafascynowany, widząc, że jeden z jego najpiękniejszych goli był inspiracją do stworzenia tego wyjątkowego dzieła sztuki cyfrowej - powiedział.

Wydany przez FC Barcelonę token nie jest pierwszym takim przedsięwzięciem w świecie piłkarskim. W ubiegłym roku Leo Messi wydał w takiej formie serię zdjęć ze swojej kariery. Rekord sprzedaży został z kolei ustanowiony w lutym, kiedy za NFT z Erlingiem Haalandem zostało sprzedane za ponad 600 tysięcy dolarów. Wcześniej pierwsze miejsce pod tym względem zajmował Cristiano Ronaldo.

Więcej o: