Po odejściu z FC Barcelony Leo Messiego, władze klubu z Katalonii rozpoczęły poszukiwania jego następców, którzy przynajmniej w pewnym stopniu będą mogli zrekompensować odejście Argentyńczyka. Wybór padł między innymi na Memphisa Depay'a, który miał być gwarancją atrakcyjnej gry w ofensywie.
Memphis Depay przenosił się do FC Barcelony zaledwie przed rokiem. Klub nie zapłacił wówczas za niego ani jednego euro, co było zbawienne w obliczu problemów finansowych, jakie z biegiem czasu zaczęły wychodzić na jaw. Olympique Lyon nie robił problemów Holendrowi przy zmianie otoczenia.
28-latek całkiem dobrze wkomponował się w nowy zespół. Szczególnie udana była dla niego pierwsza połowa sezonu, po czym zaczął miewać sporo problemów zdrowotnych, a przy tym zaczęła zawodzić jego skuteczność. Ostatecznie zakończył ubiegły sezon z 37 występami na koncie, w których strzelił 13 bramek i zanotował dwie asysty.
Przygoda Holendra z FC Barceloną może potrwać zaledwie jeden sezon. Dziennikarz hiszpańskiego dziennika "AS" Javi Miguel Club przekazał, że Xavi Hernandez nie widzi 28-latka w swoich planach na przyszły sezon, o czym dowiedzieli się już jego agenci. Wychodzi zatem na to, że latem Depay może zmienić klub.
Według informacji hiszpańskiego dziennikarza, kataloński klub jest otwarty na propozycje za Holendra. Jeśli do klubu wpłynie oferta w wysokości 25-30 milionów euro, wówczas Barca będzie otwarta na jego sprzedaż.
Memphis Depay jest wychowankiem PSV Eindhoven, w którego barwach zadebiutował w sezonie 2011/12. W lipcu 2015 roku przeniósł się do Manchesteru United, gdzie grał tylko do stycznia 2017 roku. Wówczas Holender trafił za 16 milionów euro do Olympique Lyon.