Była 79. minuta meczu między Evertonem a Tottenhamem, gdy Son ostro faulował Andre Gomesa. Portugalczyk wpadł dodatkowo na kolejnego piłkarza Tottenhamu, co skończyło się złamaniem nogi w okolicach kostki. Sędzia pokazał najpierw Koreańczykowi żółtą kartkę, jednak po chwili zmienił decyzję i wyrzucił go z boiska, przez co Tottenham musiał kończyć mecz w "10". Wydaje się jednak, że sędzia popełnił w tej sytuacji błąd, o czym rozmawiano w Sekcji Piłkarskiej:
Tottenham odwołał się od decyzji sędziego o wyrzucenia Sona z boiska. Jak donosi "Sky Sports News" czerwona kartka, została anulowana. Tym samym potwierdziły się opinie ekspertów uważających, że usunięcie Koreańczyka z boiska było błędem.
Everton w poniedziałkowy wieczór opublikował oświadczenie, w którym przekazał informacje o stanie zdrowia swojego zawodnika, bo piłkarz jest już po operacji złamania. - Andre ma 100 procent szans, aby powrócić do pełnej sprawności. Najbliższe dni spędzi w szpitalu, a następnie rozpocznie rehabilitację - czytamy w oświadczeniu Evertonu.