• Link został skopiowany

Kompromitacja angielskiej piłki. Brytyjczycy grzmią. Piszą też o Cashu

To był główny faworyt do wygrania tegorocznej edycji Ligi Konferencji Europy. Aston Villa miała powtórzyć wyczyn West Hamu z ubiegłego roku i zwyciężyć w trzecich najbardziej prestiżowych rozgrywkach spod egidy UEFA. Tak się jednak nie stało. Zespół Unaia Emery'ego został upokorzony przez Olympiakos Pireus.
SOCCER-EUROPACONF-OLY-AVA/REPORT
Fot. REUTERS/Louisa Gouliamaki

Aston Villa jechała do Grecji z niewielkimi szansami na odrobienie strat z pierwszego, domowego meczu. Przed tygodniem na Villa Park uległa 2:4 i musiała wygrać dwiema bramkami, aby w ogóle doprowadzić do dogrywki. To się nie udało. Dwa trafienia Ayouba El Kaabiego pogrzebały nadzieje zespołu Unaia Emerego.

Zobacz wideo Sceny w trakcie finału Pucharu Polski! Wisła Kraków i Pogoń Szczecin w akcji

Aston Villa odpada z pucharów. Media komentują

Brytyjskie media nie przeszły obojętnie od porażki "The Villans". 

- Aston Villa miała nadzieję na dotarcie do swojego pierwszego finału europejskiego od czasu zwycięstwa drużyny Tony'ego Bartona w Pucharze Mistrzów w 1982 roku. Zamiast tego, ich występ w Lidze Konferencji Europy zakończył się mizernie na półfinale, gdzie przegrali łącznie 6-2 z Olympiakosem - komentował BBC Sports. 

Zaznaczył, że Anglicy starali się zagrać ofensywnie, ale to nie wystarczyło. Na trofeum czekają od 1996 roku i wygrania Pucharu Ligi. Portal zauważa, że sezon i tak może zakończyć się dla nich pozytywnie. Tylko trzy punkty - tyle wystarczy, aby Aston Villa wywalczyła kwalifikację do Ligi Mistrzów na przyszły sezon. 

Portal givemesport.com postanowił ocenić zawodników z Birmingham. Wystawił im noty w skali 1-10. Najwyższą była "szóstka", którą otrzymało czterech piłkarzy. Wśród nich był Matty Cash.- Skutecznie pomagał w obronie i ataku, ale nie był w stanie zrobić różnicy dla swojej drużyny - tak skomentowano jego występ.

- Cash wrócił do jedenastki za kontuzjowanego Morgana Rogersa i zagrał na prawym skrzydle. Zaoferował energię za Baileyem - tak jego występ podsumował portal birmignhammail.co.uk. W skali 1-10 oceniono go na "piątkę".

- Zespół Unaia Emery'ego jest obecnie bez zwycięstwa w czterech meczach i wydaje się, że zabrakło mu pary w nieodpowiednim momencie z powodu wielu kontuzji - tak porażkę opisał Sky Sports. W dziesięciostopniowej skali Matty'ego Casha - jak większość piłkarzy - ocenił na "szóstkę".

Więcej o:

Komentarze (3)

Kompromitacja angielskiej piłki. Brytyjczycy grzmią. Piszą też o Cashu

ttwo
rok temu
Kto pamięta, że jeszcze niedawno ogrywała ich Legia?!
drvx
rok temu
Wszędzie słychać grzmoty. We Włoszech i w Anglii. Majowa burza to normalka. Nie wiem dlaczego tutejsze redachtory tak się tym zjawiskiem podniecają.
antropoid
rok temu
Taa, na pewno to dla AV tragedia, kiedy na dniach ma się okazać, czy zajmie 4 miejsce w Premiership - czyli wystąpi pierwszy raz w LM (odkąd zamieniono na nią PEMK).
Poza tym, to klub, który dopiero podnosi się po latach degrengolady, a drużyna ma jeszcze wiele braków.
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).