Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS , na Androida i Windows Phone
Początek spotkania był wyrównany, a gra toczyła się w środku boiska. Pierwszą dobrą sytuację zmarnował Fotios Papoulis, później jednak to Włosi dominowali na murawie.
W 25. minucie spotkania blisko zmiany rezultatu był Hernanes. Dobrze dysponowany tego dnia Keita rozegrał szybko z rzutu rożnego do Hernanesa, ten minął w polu karnym jednego z obrońców gospodarzy i strzelił w kierunku bramki Vale, ale piłka o centymetry minęła słupek bramki. 10 minut później znów przed szansą na zdobycie gola byli gracze Lazio. Akcję prawym skrzydłem przeprowadził Ederson i dośrodkował po ziemi w pole karne Apollonu, bramkarz minął się z piłką, a obrońca gospodarzy wybił piłkę zbyt lekko. Do futbolówki dopadł Hernanes, zakręcił dwoma obrońcami Apollonu i oddał techniczny strzał, piłka jednak znów po jego strzale minęła o kilka centymetrów lewy słupek bramki Vale.
W 42. minucie spotkania rajdem przez całe boisko popisał się 18-letni Keita. Zawodnik Lazio przedarł się pod pole karne gospodarzy i wyłożył piłkę w pole karne Apollonu, dopadł do niej Sergio Floccari, ale trafił tylko w bramkarza gospodarzy.
Obraz pierwszej połowy spotkania świetnie oddawały statystyki - w meczu gracze z Rzymu, którzy oddali 16 strzałów na bramkę Apollonu, przy 3 gospodarzy.
Odważniej drugą połową rozpoczęli gracze Apollonu. Dobrą akcję prawym skrzydłem przeprowadził Stylianou i założył "siatę" Radu, ale ten później go faulował. Po rzucie wolnym dobrze interweniowali obrońcy Lazio, wybijając futbolówkę na rzut rożny - pierwszy w tym spotkaniu dla gospodarzy.
Gospodarze najlepszą swoją akcję przeprowadzili w 56. minucie meczu. Pomocnicy wymienili kilka podań w środku pola, piłka dotarła na prawą stronę do Stylianou, a ten dośrodkował w pole karne Lazio. Obrońcy gości wybili zbyt lekko piłkę i przechwycił ją tuż za polem karnym Fotis Papoulis, oddał techniczny strzał na bramkę, której strzegł Marchetti, ale piłka minimalnie poleciała nad poprzeczką.
Później znów na murawie dominowali goście. W 62. minucie spotkania ponownie strzelał Henrnanes, jednak i tym razem piłka nie znalazła drogi do bramki. W końcowej fazie meczu to właśnie Hernanes brał ciężar gry Lazio na siebie. Do końca spotkania nie działo się już zbyt wiele. Goście nie potrafili przebić się przez szczelnie ustawione zasieki gospodarzy i mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Pierwsze miejsce w grupie J po tej kolejce spotkań zajmuje Trabzonspor z 7. punktami na kocie, drugie jest Lazio z 5 "oczkami", a trzecie miejsce zajmuje Apollon. Legia Warszawa niestety jest ostatnia w grupie. Zespół z Polski nie zdobył w Lidze Europy dotychczas ani bramki, ani punktów.
