Błyskawiczny debiut Modera w nowym klubie!? I to w absolutnym hicie

Aż czterech środkowych pomocników Feyenoordu nie może zagrać w środowym meczu Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium. Jeśli sytuacja mistrzów Holandii nie poprawi się w ciągu kilkunastu dni, Jakub Moder zadebiutuje w hicie Eredivisie.

W środę Feyenoord podejmie w Rotterdamie Bayern Monachium w siódmej kolejce Ligi Mistrzów. Dla mistrzów Holandii będzie to kluczowy mecz w walce o pierwszą ósemkę rozgrywek. Po sześciu spotkaniach drużyna Briana Priske zajmuje 18. miejsce w tabeli ze stratą tylko dwóch punktów do 10. Bayernu.

Zobacz wideo Jakub Moder powinien grać w reprezentacji? Żelazny: Probierz robi mu krzywdę

Przed meczem z Bawarczykami Feyenoord ma jednak wielkie problemy z kontuzjami. Od kilku dni pewne było, że w środę nie zagrają środkowi pomocnicy: Quinten Timber oraz In-beom Hwang. Pierwszy ma problemy z kolanem, przez co nie zagrał w ostatnim ligowym spotkaniu z Wilemem II (1:1). Koreańczyk zaś ostatni raz zagrał 11 grudnia przeciwko Sparcie Praga (4:2).

Ale na tym nie koniec problemów drużyny Priskego. Na wtorkowej konferencji prasowej szkoleniowiec Feyenoordu zdradził, że do grona kontuzjowanych pomocników dołączyli dwaj kolejni. Przeciwko Bayernowi nie zagrają też Gjivai Zechiel oraz Ramiz Zerrouki.

- Ułożenie składu w drugiej linii będzie niczym układanie puzzli - powiedział Priske na konferencji prasowej. Szkoleniowiec mistrzów Holandii, który preferuje ustawienie 1-4-3-3 w środę będzie musiał sobie poradzić z zaledwie dwoma zdrowymi środkowymi pomocnikami.

Szansa dla Modera

Do gry przeciwko Bayernowi gotowi są jedynie Antoni Milambo oraz Calvin Stengs. Na razie nie wiadomo, jak długo jeszcze nieobecni będą kontuzjowani zawodnicy Feyenoordu. Kolejne spotkanie Holendrzy rozegrają 29 stycznia, kiedy na wyjeździe zmierzą się z Lille w Lidze Mistrzów.

2 lutego Feyenoord czeka zaś wyjazdowe spotkanie z Ajaksem w Eredivisie. I jeśli do tego czasu nie wyzdrowieją liderzy drużyny z Rotterdamu, to być może już wtedy doczekamy się debiutu Jakuba Modera. Polak jest już oficjalnie zawodnikiem Feyenoordu, jednak na razie nie może grać w Lidze Mistrzów.

Po 19 kolejkach Eredivisie Feyenoord zajmuje 4. miejsce w tabeli z 36 punktami. Drużyna Priskego traci 10 punktów do PSV, dziewięć do Ajaksu oraz cztery do Utrechtu. Moder w poniedziałek podpisał kontrakt z Feyenoordem do czerwca 2028 r. Holendrzy zapłacili za Polaka około 1,5 mln euro.

Więcej o: