Nie tylko kibice obu klubów czekają na spotkanie Juventusu z FC Barceloną. Wielu fanów piłki nożnej chciało ponownie zobaczyć rywalizację Cristiano Ronaldo z Lionelem Messim, jednak na to starcie będzie trzeba poczekać. We wtorek włoski klub oficjalnie poinformował, że Portugalczyk jest wciąż zakażony koronawirusem, dlatego nie będzie mógł wystąpić w środowym meczu.
- To spotkanie, w którym zmierzą się dwa świetne zespoły. To będzie mecz na wysokim poziomie. Mimo braków w składzie posiadają piłkarzy, którzy wiedzą, jak zdominować przeciwnika. Paulo Dybala jest niesamowitym zawodnikiem, Alvaro Morata wie, jak strzelać gole. Mają pomocników o wysokiej wartości. To będzie dobry mecz - powiedział przed spotkaniem Ronald Koeman.
- Otrzymaliśmy wyniki badań Cristiano Ronaldo, Giorgio Chiellini i Matthijs de Ligt na pewno nie zagrają w środę, będziemy również obserwować kondycję Leonardo Bonucciego. Zmęczenie widać także u Paulo Dybali, ale to normalne po pierwszym meczu w podstawowym składzie. Wciąż potrzebuje trochę czasu na powrót do pełni sił - powiedział trener Juventusu Andrea Pirlo.
Od finału Ligi Mistrzów w 2015 roku Juventus mierzył się z FC Barceloną pięciokrotnie, z czego jeden mecz rozegrano w ramach przedsezonowego turnieju towarzyskiego. Bilans spotkań wynosi: dwie wygrane FC Barcelony, jedna Juventusu oraz dwa bezbramkowe remisy. W poprzedniej kolejce rozgrywek oba zespoły zdobyły po trzy punkty. Juventus pokonał Dynamo Kijów 2:0, a Barcelona pewnie wygrała z Ferencvarosem 5:1.
Hit 2. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów Juventus - Barcelona zacznie się w środę o godz. 21:00. Spotkanie będzie można obejrzeć na antenach Polsatu Sport Premium 1 oraz TVP 1. Dodatkowo mecz dostępny będzie w serwisach internetowych Ipla.tv i sport.tvp.pl. Relacja na żywo natomiast poprowadzona zostanie na portalu Sport.pl