O tym, że Cristiano Ronaldo zakażony jest koronawirusem dowiedzieliśmy się przed dwoma tygodniami, w czasie przerwy na mecze reprezentacji. Informację przekazała portugalska federacja, a gwiazdor Juventusu nie zagrał w meczu Ligi Narodów przeciwko Szwecji.
Ronaldo opuścił też już trzy spotkania mistrzów Włoch. Bez Portugalczyka Juventus tylko zremisował z Crotone (1:1) oraz Hellasem Werona (1:1) w Serie A. Zespół Andrei Pirlo wygrał zaś z Dynamem Kijów (2:0) w pierwszej kolejce Ligi Mistrzów. W drugiej serii gier Juventus podejmie FC Barcelonę. Jak się okazuje także i w tym meczu mistrzowie Włoch będą musieli sobie poradzić bez Ronaldo. Portugalczyk we wtorek otrzymał wyniki najnowszego testu na obecność koronawirusa, który również dał wynik pozytywny.
Kilkanaście godzin po uzyskaniu wyników ostatnich testów Ronaldo wrzucił na Instagrama zdjęcie, pod którym napisał, że czuje się dobrze. - Forza Juve - dodał, wyrażając wsparcie dla swojego zespołu, który z Barceloną będzie musiał radzić sobie bez niego.
To, co najmocniejsze, dodał jednak... po czterech minutach w komentarzu. - PCR to g*wno prawda - napisał Portugalczyk w sekcji komentarzy, negatywnie komentując w ten sposób badania na obecność koronwirusa. I chodzi tutaj o najdokładniejszy test na obecność koronawirusa. Niedługo potem Portugalczyk skasował post.
Cristiano Ronaldo o wynikach badań na obecność koronawirusa: 'PCR to g*wno prawda' Screen // Instagram / cristiano