Piątkowy wieczór był niezwykle rozczarowujący dla kibiców Lechii Gdańsk. Drużyna Szymona Grabowskiego przegrała na własnym stadionie z Legią Warszawa po golach Ryoyu Morishity i Kacpra Chodyny. Jednak to nie o wydarzeniach na murawie mówi się najwięcej, a o tragedii, do jakiej doszło po zakończeniu spotkania. Na remontowanym odcinku południowej obwodnicy Gdańska miał miejsce karambol. Kierowca Tira uderzył w aż 20 pojazdów stojących w korku. Cztery osoby zginęły, a 15 trafiło do szpitala. Pierwotnie informowano, że dwie z ofiar to małoletni kibice trójmiejskiej drużyny. Teraz pojawiły się nowe wieści w sprawie.
Wspomniane dwie ofiary były w wieku 7 i 10 lat. "Wczoraj doszło do ogromnej tragedii. Podczas powrotu do domu z meczu Lechia Gdańsk - Legia Warszawa zginęło dwóch chłopców, uczniów Szkoły Podstawowej w Straszynie. Rodzinie i najbliższym ofiar składamy najszczersze kondolencje. Do zobaczenia w Sektorze Niebo" - pisał profil Lechia Gdańsk - FC Straszyn na Facebooku.
Okazało się, że chłopcy byli też zawodnikami Escoli Futbol Pruszcz Gdański. Wspomniany klub szybko potwierdził te informacje i złożył kondolencje rodzinie. "Cała społeczność Escoli jest myślami przy rodzinie i bliskich. Nie ma słów, które wyraziłyby nasz smutek" - czytamy. Władze klubu poinformowały też o odwołaniu weekendowych meczów. Nie odbyły się również treningi - te zostały odwołane do środy.
Teraz pojawiły się wieści o pozostałych dwóch ofiarach karambolu. Okazuje się, że byli to również małoletni kibice Lechii Gdańsk. Co więcej, 12-letni chłopczyk i 9-letnia dziewczyna byli rodzeństwem. "W imieniu wszystkich kibiców Lechii Gdańsk składamy najszczersze kondolencje rodzinie oraz najbliższym przyjaciołom. W tej trudniej chwili jesteśmy myślami z Wami. Nikodem, Mikołaj, Tomek i Eliza będziemy o Was pamiętać. Do zobaczenia w sektorze niebo" - pisał profil Lwy Północy, a więc Stowarzyszenie Kibiców Lechii na X.
Tragedia, która spotkała rodziny ofiar, a także kibiców klubu z ekstraklasy jest niewyobrażalna. Jak na razie nie wiadomo, w jaki sposób Lechia uczci pamięć młodych fanów. Z pewnością można spodziewać się minuty ciszy w trakcie kolejnego spotkania.
"Z ogromnym żalem informujemy, że wśród ofiar śmiertelnych piątkowego wypadku samochodowego pod Gdańskiem byli fani naszej drużyny wracający z meczu, w tym dwóch młodych kibiców Lechii. Rodzinom i najbliższym ofiar tej tragedii składamy kondolencje oraz łączymy się z nimi w bólu" - pisała w niedzielę Lechia. Wtedy jeszcze nie wiedziała, że pozostałe ofiary to również małoletni kibice gdańskiej ekipy.
Komentarze (7)
Nowe informacje ws. karambolu na S7. Niewyobrażalna tragedia