Sezon 2022/23 w ekstraklasie już za nami. Mistrzem kraju po raz pierwszy w historii został Raków Częstochowa, kolejne miejsca zajęły Legia Warszawa, Lech Poznań oraz Pogoń Szczecin. Z ligi spadły Wisła Płock, Lechia Gdańsk oraz Miedź Legnica. Teraz nadszedł czas na oficjalne podsumowanie sezonu.
Tradycyjna gala na zakończenie sezonu ekstraklasy odbyła się w poniedziałek 29 maja. To na niej zostały przyznane nagrody między innymi dla najlepszego piłkarza czy trenera, a także kilka innych prestiżowych wyróżnień.
Początek gali był wyjątkowo udany dla Vladana Kovacevicia z Rakowa. Najpierw otrzymał on nagrodę Numer Sezonu Lotto, przyznaną za serię 738 minut bez straconej bramki, a chwilę później odebrał statuetkę dla Bramkarza Sezonu.
Następnie wyróżnieni zostali dwaj defensorzy. Ariel Mosór z Piasta Gliwice został Młodzieżowcem Sezonu, natomiast Fran Tudor z Rakowa Obrońcą Sezonu. Wśród pomocników doceniono Josue z Legii Warszawa (Pomocnik Sezonu) oraz Patryka Dziczka z Piasta Gliwice (Turbokozak Sezonu), a wśród napastników Marca Guala z Jagiellonii Białystok (Napastnik Sezonu, król strzelców) oraz Fabiana Piaseckiego z Rakowa (Gol Sezonu).
Bardzo uroczyste było również przekazanie nagrody dla Trenera Sezonu. Na scenie pojawił się Fernando Santos, selekcjoner reprezentacji Polski, który wyczytał nazwisko zwycięzcy. Został nim Marek Papszun z Rakowa.
Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Wreszcie przyszedł czas na wręczenie nagrody dla Piłkarza Sezonu. Na scenie pojawił się prezes Cezary Kulesza, który po chwili zaprosił na scenę Kamila Grosickiego z Pogoni. Było to dla niego pierwsze takie wyróżnienie w karierze. Jest ono o tyle wyjątkowe, że przyznaje się je na podstawie głosów piłkarzy, a nie kapituły złożonej z dziennikarzy.
Po chwili prowadzący zapytali Grosickiego, z kim z obecnych na sali chciałby porozmawiać na temat powrotu do reprezentacji Polski. Kamery pokazały Santosa, a cała sala wybuchła śmiechem. - We wtorek zostaną ogłoszone powołania, będę śledził. Zobaczymy, co się wydarzy. Swoją postawą na boisku robię wszystko, aby do tej reprezentacji wrócić. Czuję się silny, wiem, że mogę jeszcze dużo dać reprezentacji. To jest moje marzenie grać dla naszego kraju i dla kibiców. Cały czas walczę i będę walczył - powiedział Grosicki.
Ostatnim elementem gali było oficjalne przekazanie Rakowowi trofeum za zwycięstwo w lidze. Cały zespół pojawił się na scenie w garniturach, a po krótkim wywiadach z właścicielem Michałem Świerczewskim oraz kapitanem Tomasem Petraskiem wręczono puchar.