Piotr Zieliński w meczu z Monzą pojawił się na boisku w 70. minucie. Niestety chwilę później musiał opuścić murawę z powodu kontuzji. Obawiano się, że pomocnik może zostać wyeliminowany na długi czas. - Piotr poczuł coś w łydce. Ale nie wyglądało to dobrze. Obawiam się, że stracimy go na jakiś czas - mówił Inzaghi po meczu.
Niestety niedługo później Inter Mediolan przekazał złe wieści. Okazało się, że Zieliński nabawił się urazu mięśnia przyśrodkowego łydki w prawej nodze. Włoskie media dodały, że piłkarz ma być gotowy do gry dopiero za około półtora miesiąca. Oznacza to, że na pewno przegapi marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski, podczas którego nasza kadra zagra z Litwą i Maltą.
Zdaniem byłego reprezentanta naszego kraju Przemysława Kaźmierczaka Michał Probierz będzie miał kim zastąpić Zielińskiego, a kontuzja jest większym problemem dla zawodnika niż selekcjonera. - Myślę, że Zielińskiego z powodzeniem zastąpi Jakub Moder, który znakomicie spisuje się w Feyenoordzie. Uważam, że na tę chwilę to większy problem dla Zielińskiego. W Interze nie zawsze gra w wyjściowym składzie. Minuty w kadrze na pewno by mu się przydały. Kontuzja przydarzyła się w najgorszym dla niego momencie - powiedział w rozmowie z "Faktem".
I Kaźmierczak ma sporo racji, ponieważ Zieliński nie jest podstawowym piłkarzem Interu i przegrywa rywalizację z Henrkhiem Mkhitarjanem. Do tej pory Polak rozegrał łącznie 33 mecze, w których strzelił dwa gole i zaliczył trzy asysty. Głównie pojawiał się na murawie z ławki rezerwowych.
Inter Mediolan po 28 kolejkach jest liderem tabeli z dorobkiem 61 punktów.
Komentarze (0)
Reprezentacja obędzie się bez Zielińskiego?! Zaskakujące słowa byłego kadrowicza
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!