"Piłkarska reprezentacja Polski kobiet do lat 17 dokonała historycznego wyczynu. Drużyna prowadzona przez trenera Marcina Kasprowicza awansowała do ćwierćfinału mistrzostw świata rozgrywanych na Dominikanie dzięki remisowi z Brazylią 0:0 w ostatnim meczu fazy grupowej. To pierwszy taki awans naszej drużyny w historii tej imprezy" - pisała Karolina Kurek ze Sport.pl. W pierwszych dwóch meczach Biało-Czerwone zremisowały bezbramkowo z Japonią i wygrały 2:0 z rówieśniczkami z Zambii.
Chociaż mecz zakończył się przed północą polskiego czasu, to jego przebieg musieli śledzić obecny i były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej. "Historyczne 0-0 polskiej U-17 z Brazylią i awans do ćwierćfinału. Można iść spać. Brawo EKIPA" - ocenił Boniek, dodając emotikony oklasków.
"Wielki dzień dla polskiej piłki kobiecej! Nasza reprezentantki U17 zremisowały 0:0 z Brazylią i awansują do ćwierćfinału Mistrzostw Świata! Ogromne brawa dla naszych piłkarek, trenera Kasprowicza i całego sztabu! Jesteśmy z Was dumni" - napisał z kolei Cezary Kulesza, również oklaskując polskie piłkarki.
Niewykluczone, że piłkarki, które teraz na Dominikanie piszą historię, zobaczymy w 2025 roku na mistrzostwach Europy kobiet U-19, które zostaną rozegrane w Polsce. Z kolei za dwa lata nasz kraj będzie gościł mistrzostwa świata kobiet U-20.
W ćwierćfinale mistrzostw świata U-17 polskie piłkarki zmierzą się z Koreą Północną. To spotkanie zostanie rozegrane w niedzielę 27 października o godz. 1:00 czasu polskiego. Potencjalnymi rywalami Biało-Czerwonych w półfinale będzie zwyciężczynie rywalizacji Nigeria - Stany Zjednoczone.