Polscy kibice wierzyli, byli wręcz niepoprawnymi optymistami. Austria ostatecznie okazała się zespołem będącym poza naszym zasięgiem. Fani biało-czerwonych mogli czuć się rozczarowani, źli, a niektórzy byli wściekli i mieli problem z utrzymaniem nerwów na wodzy.
Spotkanie od początku nie układało się po myśli reprezentacji Polski. Od razu dała się zepchnąć do defensywy, szybko straciła gola. Choć udało się jej wrócić do gry i remisować do 66. minuty, to na więcej nie było jej stać. Dwie kolejne bramki Austriaków praktycznie odbierają nam wszelkie nadzieje na awans do fazy pucharowej Euro 2024.
Utrata tych nadziei zabolała kibiców, którzy nie potrafili zapanować nad złymi emocjami po meczu na Olympiastadion w Berlinie. W sieci pojawiło się nagranie z karygodnym zachowaniem jednego z polskich fanów.
Według relacji świadków mężczyzna w czarnej koszulce i czarnej czapce z daszkiem miał rzucić butelką w funkcjonariuszy. Ci natychmiast ruszyli w jego stronę z interwencją, by go powstrzymać.
Mężczyzna nie chciał współpracować z policją, postanowił się stawiać, a swoją postawą wyraził gotowość do zadania ciosu. Funkcjonariusze natychmiast go spacyfikowali, powalili na ziemię i skuli w kajdanki. Kibic został aresztowany.
Polscy piłkarze mają po dwóch meczach dwa strzelone gole, pięć straconych i zero punktów. Zajmują ostatnie miejsce w tabeli grupy D. Z zespołów, które mają na koncie dwa spotkania na Euro, tylko Węgrzy nie zdobyli jeszcze żadnego punktu.
Komentarze (26)
Niemiecki policjant rzucił się na Polaka. Tylko zobacz, za co [WIDEO]
Prawie jak John Wayne.
Albo Muhammad Ali.